
Jak donosi fcinternews.it po meczu z Barceloną w Lidze Mistrzów pojawiło się kilka nowych informacji w sprawie Milana Skriniara.
Pierwsza jest taka, że miało dojść do bezpośredniego spotkania pomiędzy agentami Skriniara a Ausilio w sprawie nowego kontraktu. Nie wiadomo jaki był rezultat spotkania, wiadomo tylko, że zawodnik chciałby zarabiać 3,5-4 mln euro, a Inter podwyższył swoją pierwszą ofertę w wysokości 2,7 mln euro na rok. Niezależnie od rozmów coraz bardziej na sprowadzenie obrońcy naciska Barcelona. Po bardzo dobrych występach w Lidze Mistrzów Katalończycy są gotów wyłożyć na stół nawet 100 mln euro! Oprócz Skriniara, którego Inter podobno wycenił na około 120 mln euro, Barcelona obserwuje także K. Koulibalyego z Napoli, za którego wyłożyć trzeba około 150 mln euro. Warto nadmienić, że także Real Madryt bacznie obserwuje rozwój obrońcy Interu.
Komentarze (22)
Jakby Ktoś rzucił 140 baniek, to głupotą byłoby nie sprzedać.
Przykład Perisicza, było go sprzedać kiedy był wart najwiecej, teraz ani nie pogra nic, ani go za dobry hajs nie można sprzedać.
Druga sprawa jakby sam zawodnik chciał odejść to wtedy trzeba wyciągnąć jak najwięcej w granicach rozsądku, ale by na tym nie stracić.
2 sprawa jest taka, ze jakbysmy oddali Skrinara to godne zastepstwo kosztowaloby nas bardzo duzo bo ceny dla Interu od razu + 40 % ...no bo maja hajs i musza kupic
Dlatego w takich sytuacjach najpierw szuka się alternatywy i kupuje kogoś w jego miejsce a potem sprzedaje zawodnika. Dzięki temu nie ma efektu +40%.