To był zdecydowanie udany wieczór dla Nicolo Barelli. Włoch zanotował dwie asysty, a także miał udział przy pozostałych bramkach gdy podawał odpowiednio do asystujących przy golu: Dżeko, Gosensa i Dumfriesa.
- Cieszę się, jeśli oprócz swojej postawy mogę pomóc drużynie, strzelając bramki lub zaliczając asysty. Dzisiejsze zwycięstwo pokazuje, że jesteśmy zespołem i że właśnie dlatego rekompensujemy sobie nawzajem mniej udane momenty drużyny. Jestem szczęśliwy z powodu Lautaro, ponieważ w piłce nożnej zdarzają się sytuacje, w których wszystko idzie nie tak. Każdemu się to zdarza, mnie również: poza fazą sportową można nie znaleźć odpowiednich zagrań, ale pewności siebie nigdy tu nie brakuje. Ja to czuję, wszyscy to czują: mamy do siebie zaufanie. Potrzebujemy tego zwycięstwa i tych celów, aby pielęgnować to zaufanie.
Komentarze (5)