
Rozmawiając z włoskim DAZN po tym, jak Inter zapewnił sobie kwalifikację do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów pokonując Atalantę, 26-latek podkreślił również, że czuje się teraz w dobrej kondycji fizycznej.
-Z pewnością był to sposób na wysłanie wiadomości. Gra przeciwko Atalancie po zaledwie dwóch dniach nie jest łatwa, ale udało nam się. Byliśmy skoncentrowani na zapewnieniu sobie miejsca w Lidze Mistrzów.
- Teraz mamy Torino, a potem będziemy myśleć o Stambule. Miałem sezon pełen wzlotów i upadków, podobnie jak Inter w Serie A. Czasami mogłem spisać się lepiej. Fizycznie czuję się dobrze i mam nadzieję, że pomogę kolegom z drużyny w przygodzie, która nas czeka. San Siro to San Siro, a kibice Interu to kibice Interu. Nie mam nic więcej do powiedzenia.
Komentarze (7)