
Alessandro Bastoni jako jeden z nielicznych piłkarzy Interu zdecydował się wczoraj odpowiedzieć na pytania dziennikarzy. Zawodnik rozmawiał między innymi z żurnalistami z DAZN.
- Gol Felipe Andersona? Nie oglądaliśmy powtórek. To był dziwny mecz. Do wyniku 2:1 mieliśmy wrażenie, że możemy skrzywdzić Lazio. Teraz musimy przeanalizować tę porażkę i zacząć się mocno przygotowywać. Jeśli straciliśmy trzy bramki to bez wątpienia coś poszło źle. Musimy to przeanalizować ze spokojną głową i bez owijania w bawełnę, zostało jeszcze dużo meczów.
Jak w tej chwili postrzegasz Skriniara?
- Jest spokojny. Gazety piszą dużo, a często są to same szalone wymysły. To facet, który ma dobrze poukładane w głowie, jeden z moich najlepszych przyjaciół. Widzę, że jest spokojny.
Czy taka porażka może przynieść coś dobrego?
- Zdecydowanie lepiej, że takie lanie spotkało nas na samym początku. Musimy wrócić do gry z zeszłego sezonu, to dopiero 3. kolejka i jeszcze nadrobimy zaległości.
Komentarze (4)