Jednym z zawodników wypożyczonych obecnie z Interu jest Alessandro Bastoni. Przyszłość utalentowanego 20-latka nie jest jeszcze znana. Być może już w przyszłym sezonie będzie częścią pierwszej kadry Nerazzurrich, albo powędruje na kolejne wypożyczenie.
Włoch udzielił ostatnio wywiadu dla La Gazzetty dello Sport, w którym skomentował plany na najbliższą przyszłość oraz wyraził swoje emocje związane ze strzeleniem pierwszego gola dla Parmy.
- Obecnie celem jest zapewnienie utrzymania Parmie, a następnie Euro U-21 z reprezentacją narodową. Jest za wcześnie, by wybiegać w dalszą przyszłość. Już prawie utrzymaliśmy się w lidze na następny sezon, musimy rozegrać jeszcze dobre spotkanie z Bologną. Pierwsza bramka? Na początku byłem w szoku i w ogóle do mnie nie dotarło, co się właśnie wydarzyło. Dopiero gdy usłyszałem krzyk kibiców uświadomiłem sobie, co zrobiłem - powiedział młody stoper.
Bastoni zdobył bramkę dla Parmy w ostatnim spotkaniu swojego klubu z Sampdorią. Mecz zakończył się wynikiem 3-3, a wypożyczony z Interu zawodnik zdobył bramkę dającą wyrównanie.
Komentarze (2)
kiedyś mieliśmy i po 6 środkowych, a grając 5 w tyle dwóch na ławce być musi
od panów Skriniara Godina i De Vrija dużo by się nauczył, a i minuty swoje też by dostał ( LM, PW, liga)