
Inter rozpocznie zmagania w Serie A po przerwie spowodowanej meczami reprezentacji. Rafael Benitez nie spodziewa się łatwego meczu przeciwko Rossoblu.
To będzie ciężki mecz przeciwko Cagliari jutro. Zespół z Sardynii jest w formie i mają do siebie zaufanie, ale my także jesteśmy gotowi. Naszym celem jest wygranie, a następnie myślenie już o następnym spotkaniu - tak rozpoczął swoją konferencje prasową Benitez.
Inter rozpocznie mecz o nietypowej porze, bo o 12:30, ale to nie jest żadna nowość dla Beniteza - W Anglii graliśmy o 12:45. Pracowaliśmy wtedy zupełnie inaczej niż zazwyczaj, ale to nie jest żaden problem. Jedyną rzeczą, której nie możemy kontrolować to mecze reprezentacji narodowych. To jest zawsze problem, by zarządzać drużyną podczas przerw, tak samo miał Mourinho po Mistrzostwach Europy. Nie możemy rozwiązać tego problemu. Usłyszałem co Cruyff i Rummenigge powiedzieli o piłkarzach kontuzjowanych w reprezentacji, my mamy trzech piłkarzy kontuzjowanych. Taki jest kalendarz, a wszystko zależy od intensywności tych meczów i to robi wielką różnicę.[hide]
Motta i Pandev ? Nadal nie wiem, czy obaj zagrają, ale co najmniej jeden z nich na pewno jutro wystąpi. Zanetti ? Dzisiaj przejdzie końcowe testy.
Milito po doznaniu kontuzji w reprezentacji Argentyny nie będzie mógł wystąpić w jutrzejszym meczu, jego miejsce zajmie Eto'o - Będzie szczęśliwy. Tracąc takiego piłkarza jak Milito jest ciężkie, ale Samuel jest w formie i na pewno dobrze sobie poradzi. Czy wielu piłkarzy kontuzjowanych zmieni nasz system ? Nie, nadal będziemy grali jedenastoma piłkarzami.
Serie A wznawia rozgrywki po wydarzeniu w Genoi, gdzie spotkanie Włoch z Serbią zostało przerwane i odwołane - Nikt nie lubi takich wydarzeń jak te które miały miejsce w Genoi. Stankovic jest skupiony na tym aby dobrze wypaść wraz z jego zespołem. On chciał coś zrobić w tej sytuacji ale nigdy nie jest łatwo. Liverpool ? Szanuję moją aktualną relację z klubem i fanami. Nie chciałbym mówić zbyt wiele. Porozmawiamy o tym w przyszłości.
Kaka, Messi i Benzema ? Wszyscy trzej są bardzo dobrymi piłkarzami. Jeśli prezydent chciałby widzieć Messiego w swoim zespole, ja na pewno nie stanąłbym na przeszkodzie...
Komentarze (10)