
Pewien czas temu krążyły plotki o rzekomym przejęciu Interu przez Aramco. Gigant naftowy miał rozważać zakup europejskiego klubu w celu stopniowego powiększania swoich wpływów w Europie.
Do sprawy odniósł się Francesco Bertolino, ekspert Milano Finanza. Włoski dziennikarz za pośrednictwem Calciomercato.it mówił:
- Aramco to państwowa, saudyjska firma naftowa. Być może się mylę, ale nie sądzę, aby kiedykolwiek firma ta kupiła klub piłkarski. Spółkę finansuje fundusz MTP oraz inny mu suwerenny. To drugi, po norweskim, największy fundusz świata, a jego aktywa wycenia się na przeszło 500 milardów dolarów. Szanse na zakup Interu są moim zdaniem bardzo niskie. W kwietniu zeszłego roku faktycznie były jakieś kontakty przedstawicieli Interu z Arabami, lecz różnice w wycenie klubu oraz inne kwestie gospodarcze sprawiły, że Arabowie skupili się na Newcastle i tam zainwestowali swoje środki.
Komentarze (3)