
Yann Aurel Ludger Bisseck udzielił wywiadu po meczu z Benfiką. Zawodnika wysłuchali dziennikarze Inter TV.
- Nie wiemy z jakiego powodu nie weszliśmy w mecz, to nie było z powodu wielu zmian. To była kwestia psychologiczna. Są sytuacje, które mogą się zdarzyć, ale poprawiliśmy je w drugiej połowie, czasami tak się zdarza. Taka jest piłka nożna.
- Ile trzeba mieć w sobie siły psychicznej, by odwrócić losy spotkania? Nie chcieliśmy przegrać, wszyscy byliśmy źli w szatni, nie chcieliśmy wracać z takim wynikiem do domu i udało nam się wyrównać.
Komentarze (7)
Ale dlaczego wcale nie wspominasz o tym, że miał dwie bardzo dobre interwencje w obronie i przyczynił się mocno do pierwszego gola dla Interu?
Dlaczego mówisz, że Simone wydzierał się na niego jak po pierwszej połowie to wszyscy nadawali się do kopania dołków.
Nie chcesz go widzieć w pierwszym składzie bo ma za niski poziom? To gdzie się ma rozwijać? 5 ostatnich minut to nie jest rozwój dla zawodnika, rozwijają tak ważne ilości minut jak z Benficą i Salzburgiem.
Więc jeśli oczekujesz większego poziomu, a nie chcesz, żeby grał to się zastanów....