
Prowadzona przez Zlatko Dalicia, reprezentacja Chorwacji sięgnęla po mundialowy brąz. W meczu o trzecie miejsce turnieju w Katarze, wyższość Chorwatów uznać musiało objawienie całej imprezy - Maroko. Sobotnie spotkanie zakończyło się rezultatem 2:1. Bramki dla drużyny chorwackiej strzelili Gvardiol i Orsić, Maroko odpowiedziało za sprawą Dariego.
Mecz rozpoczął się bardzo żywo, a przed upływem 10 minut na tablicy widniał już wynik 1:1. Strzelanie rozpoczęli Chorwaci za sprawą doskonale rozegranego rzutu wolnego. Wrzuconą w pole karne piłkę genialnie zgrał Ivan Perisić, a wbiegający na piłkę Gvardiol umieścił piłkę w bramce Maroka po strzale głową. Pierwsza afrykańska drużyna w TOP4 Mundialu chwilę później także wykorzystała stały fragment gry. Dari zdobył gola głową wykorzystując zarówno dobre wykonanie rzutu wolnego, ale także zdrzemnięcie się linii defensywnej Chorwacji. Rezultat meczu tuż przed przerwą ustalił Orsić, który popisał się sporym kunsztem przy swoim strzale na długi słupek bramki strzeżonej przez Bono. Maroko potrafiło dominować Chorwację w trakcie swojej pogoni za remisem w drugiej połowie spotkania. Nie przyniosło to jednak wymarzonego rezultatu.
Marcelo Brozović nie wystąpił w meczu o trzecie miejsce przez ani minutę. Jego miejsce w wyjściowej jedenastce zajął Majer. Zawodnik Interu był jednak jednym z kluczowych ogniw w całej drużynie, a przed półfinałami był liderem drużyny w liczbie podań (420) i przebiegniętych kilometrów (72km). Chorwacja stanęła na podium MŚ po raz 3 w historii (3. miejsce w 1998, 2. miejsce w 2018).
Komentarze (3)