
Były obrońca Interu Tarcisio Burgnich rozmawiał z dziennikarzami La Gazzetta dello Sport na temat mini-kryzysu po meczu z Cagliari. Członek Grande Inter z 1960 roku radził, co musi zrobić Walter Mazzarri, aby grupa wróciła na zwycięski tor.
- W takiej chwili Mazzarri, wspierany przez klub, musi zrobić wszystko, aby nie zakłócać grupy. Nawet w tym Helenio Herrera był mistrzem. Ich styl gry? Potrzeba więcej tempa i większej pokory ze strony graczy. W dzisiejszych czasach myślenie obrońcy wygląda następująco: "Mam nadzieję, że strzelę bramkę". Kiedyś wyglądało to tak: "Mam nadzieję, że ich napastnik nie zdobędzie dzisiaj bramki". Jest różnica, prawda?
Komentarze (0)