
Po wczorajszym spotkaniu z Lazio dziennikarze rozmawiali także z Estebanem Cambiasso.
- Jest nam przykro z powodu wyniku. Ciężko to znosić ponieważ takich rezultatów zdarza nam się co raz więcej. Dziś jednak widziałem, że nie byliśmy słabi. Fani na szczęście to zrozumieli i odpłacili aplauzem pod koniec spotkania. Chcielibyśmy być oklaskiwani za inne dokonania, jednak obraz drużyny walczącej mimo wszystko już sam w sobie jest ważnym znakiem. Jesteśmy przybici wszystkim co dzieje się wokół nas ale mimo wszystko próbowaliśmy odwrócić losy meczu.
- Jeśli chodzi o naszą sytuację to nie lubię rozmawiać o braku szczęścia nawet jeśli to ewidentne. Takie rzeczy dzieją się ponieważ kiedyś coś nie zostało zrobione dobrze, nie sprowadzajmy wszystkiego do pecha.
- Przyszły sezon bez europejskich pucharów? To będzie dla nas coś nowego i nie sądze, że dobrego dla samych piłkarzy i klubu. Jednak jeśli się nie zakwalifikujemy to znaczy, że na to nie zasługujemy. Są kluby, które były lepsze i bardziej na to zapracowały. Będzemy musieli skupić się na Pucharze i lidze tak żeby w następnym sezonie wrócić do rozgrywek międzynarodowych.
- Pozostałe spotkania? Inter musi je rozegrać maksymalnie skupiony na grze. Nie możemy dawać sobą pomiatać będąc Interem. Zaangażowanie zawsze musi być stuprocentowe. To 38 ligowych spotkań podsumowuje jak dobry byłeś.
Komentarze (11)
Co do karnego miałem przeczucie, że Alvarez tego nie strzeli. Moim zdaniem to nie on powinien wykonywać jedenadtki.
Wczoraj zagrali jedno z ładniejszych spotkań w tym sezonie, próbowali cokolwiek zrobić, ale kilka sytuacji (mnóstwo niecelnych strzałów, kontuzje i piękny karny Alvareza) były znakomitym podsumowaniem całego sezonu.
ja tez moge wejsc na boisko, 20 tys euro rocznie mi styknie,i walczyl bede napewno , pewnie nawet barziej