
Inter Mediolan uprzedził Atletico Madryt i Manchester United w walce o zakontraktowanie Lautaro Martineza. Argentyńczyk ma być pierwszym wzmocnieniem Interu podczas letniego okienka transferowego.
Piero Ausilio obejrzał na żywo zawodnika w spotkaniu Racingu Avellaneda przeciwko Huracan, w którym to Martinez trzykrotnie pokonywał bramkarza rywali. Dyrektor sportowy Interu osiągnął porozumienie z zawodnikiem, a po meczu miał zjeść kolację w towarzystwie rodziny i przedstawicieli zawodnika.
Porozumienie z Racingiem miało zostać osiągnięte już przed odlotem do Buenos Aires. Wszystko dzięki pośrednictwu Javiera Zanettiego i Diego Milito. Kontrakt Martineza mógłby zostać rozwiązany za sumę 18 mln euro, a 10% tej sumy trafiłoby do agenta zawodnika. Władze Racingu miały poprosić Ausilio o dokonanie wstępnej opłaty w wysokości 4 mln euro w celu zagwarantowania sobie usług zawodnika. Cała operacja ma kosztować Inter nieco ponad 20 mln euro.
Racing miał także poprosić o zgodę na zostanie Martineza co najmniej do końca 2018 roku. Nie znane jest stanowisko Nerazzurrich w tej sprawie, jednak włodarze mediolańskiego klubu są przekonani, że pierwszy letni transfer zostanie dokonany z dużym wyprzedzeniem.
O porozumieniu w sprawie transferu Martineza informuje także La Gazzetta dello Sport. Dziennikarze informują, że bardzo duże zainteresowanie zawodnikiem wyrażało Atletico Madryt, a Diego Simeone miał być wręcz zdesperowany, aby pozyskać 20 - latka, którego w Argentynie zgodnym chórem nazywają godnym następca Lionela Messiego.
[aktualizacja] 07.02.2018
Wczorajsza oferta za piłkarza została odrzucona, Inter złożył dzisiaj kolejną. Porozumienie blisko.
Jak donosi TyC Sports, Piero Ausilio zaproponował Racingowi ofertę w wysokości 22-24 mln euro - w tej sprawie odbyło się dzisiaj rano spotkanie, rozmowy trwają. Radio TMW z kolei twierdzi, że dużym pozytywem w całej sytuacji jest wola samego zawodnika, który zgodził się na przenosiny do Interu. Bardzo dużą rolę w przekonaniu zawodnika mieli panowie Javier Zanetti oraz Diego Milito. Całej sytuacji przygląda się Real Madryt, który także jest zainteresowany sprowadzeniem gracza.
O całym zamieszaniu według swojego transferu wypowiedział się zawodnik:
Moi agenci wiedzą, jaki mam pomysł na przyszłość. Rozmawiałem z Javierem Zanetti, lecz także z Diego Simeone. Teraz jednak myślę tylko o Racingu. Wiele klubów interesuje się mną, dzwoni do mnie, jednym z ostatnich klubów z którym się spotkałem był Inter. Milito powiedział mi co to znaczy być Nerazzurrim i jestem z tego bardzo dumny.
Kolejna wypowiedź, tym razem dla Ole:
Spotkałem się z Ausulio, który opowiedział mi o Interze. Powiedział mi rzeczy, które słyszałem już wcześniej od Milito. Był bardzo zadowolony z mojego występu przeciwko Huracanowi. Moja przyszłość? Do czerwca zostaje w Racingu i nie mogę sobie pozwolić na myślenie o czymś innym. Negocjacje pomiędzy dwoma klubami należą do pracy mojego agenta.
Komentarze (42)
Pozdr.