Przyjścia Nemanji Vidicia do Interu możemy być już niemal pewni. Wszyscy czekają jedynie na potwierdzenie ze strony Ericka Thohira, który wczoraj wrócił do Mediolanu.
Serb ma podpisać z drużyną Nerazzurrich umowę na 2 lata, z opcją przedłużenia o kolejny rok w przypadku, gdy rozegra określoną liczbę spotkań. Ponadto mediolańczykom udało się zachować pełne prawa do wizerunku piłkarza. Ma to dać klubowi zyski ze strony marketingowej, ponieważ Vidić, ze względu na popularność Manchesteru United w Azji, cieszy się dużą sympatią wśród kibiców.
Komentarze (5)