
Cristian Chivu jest tym zawodnikiem Interu, który podczas ubiegłego sezonu przeszedł chyba największa huśtawkę nastrojów. Najpierw Rumun doznał poważnego urazu głowy, który przez moment zagrażał nawet jego życiu, by po trzech miesiącach wrócić na boisko i wygrać z ekipą Nerazzurrich potrójną koronę.
Nic więc dziwnego, że mimo, iż od ponad miesiąca Chivu wypoczywa po ciężkim sezonie, wciąż powraca do tego, co wydarzyło się w minionych rozgrywkach – Ten rok z Interem był niesamowity, dokonaliśmy historycznego wyczynu, który wszyscy Interiści będą jeszcze długo pamiętać. Do dziś mam przed oczami radość naszych kibiców, kiedy już o świcie pojawiliśmy się na San Siro z Pucharem Mistrzów: to było wyjątkowe uczucie…Spędzam naprawdę bardzo miłe wakacje, a wspomnienie o naszych zwycięstwach jest wciąż żywe i bardzo miłe… - powiedział Chivu.
Co ciekawe w ostatnich dniach spore zamieszanie wokół przyszłości Rumuna w Interze wywołała…jego żona. Pani Adelina Chivu stwierdziła bowiem, że jeśli tylko Jose Mourinho wyrazi chęć dalszej współpracy z jej mężem, ten chętnie przeniesie się do Madrytu. Wszelkie spekulacje momentalnie uciął jednak agent zawodnika – W przyszłym tygodniu ponownie będę we Włoszech, aby rozpocząć pracę. Porozmawiam z Cristianem, jednak z całą pewnością on nigdzie się nie wybiera, ponieważ w Interze jest szczęśliwy – zapewnił Victor Becali.
Komentarze (11)
ten niby kibic mialnu uczepił się tutaj tej koszulki jak rzep psiego ..... <img src="/files/emoticons/10" alt="
<br />
<br />
hehehe skoro twierdzisz ze mario moze co roku ciskac koszulka klubowa to Ci gratuluje hahahahh a co do wyniku Milanu na koniec sezonu to wcale nie byli tak daleko daleko tylko na 3 miejscu skonczyli co wydaje mi sie swietnym wynikiem biorac pod uwage obecna sytuacje w klubie
teraz pomyśl, kiedy Twój klub powtórzy nasz sukces? <br />
Z obecna kadra i tymi transferami nie wydaje mi się, by nastąpiło to szybko <img src="/files/emoticons/28" alt="<smile>" /> <br />
<img src="/files/emoticons/20" alt="<