
"Musimy przestać to ukrywać, we Włoszech jest dużo rasistów. Na każdym stadionie słyszę: "ty cyganie, spadaj na budowę", ale wcale nie czuję się tym obrażony". - powiedział. "Najgorsze było przed moim przyjściem do Interu. Mieliśmy otwarty trening, na który przyszło 25000 ludzi i zostałem wprost zbesztany. Gdy wygwizdują cię kibice rywali to nie zwracasz na to uwagi, ale jeżeli robi to cały stadion..." - dodał.
"Pewnego dnia usłyszałem nawet, że pewien Rumun wstydził się swojego pochodzenia. Sądzę, że jedynym sposobem walki z rasizmem jest przyznanie, że istnieje. Inaczej nigdy się go nie pozbędziemy" - zakończył.
Komentarze (9)