5 sierpnia o godzinie 21:00 na Veltins Arena w Gelsenkirchen, odbędzie się spotkanie 1/8 finału Ligi Europy pomiędzy Interem, a Getafe. Do upragnionego trofeum pozostały nam cztery przeszkody. Pierwszą z nich będzie zespół, który w poprzedniej rundzie wyeliminował Ajax. Czego powinniśmy się spodziewać po rywalu z Hiszpanii?
COVID-19 skutecznie zablokował ligi w Europie. Wśród nich również rozgrywki pucharowe. UEFA zadecydowała o dokończeniu Ligi Mistrzów i Ligi Europy po rozgrywkach ligowych. Dlatego też nietypowo, bo w sierpniu, Inter zaserwuje nam wiele emocji. Ten zazwyczaj martwy okres jest też dobrą okazją dla bukmacherów, którzy przewidują wiele promocji z okazji tego wydarzenia. My oczywiście polecamy Totolotek kod promocyjny, kurs na Inter w tym spotkaniu to aż 1,84. Z kim jednak będzie dane zagrać Interowi?
Getafe
Getafe to klub, który do tej pory nie musiał inwestować w zakup gabloty na trofea. W obecnej formie zespół z półwyspu Iberyjskiego istnieje od 1983 roku, jednak jego historia sięga aż 1923, kiedy to zostało założone Sociedad Getafe Deportivo. Ponowne założenie drużyny wynikało z jej likwidacji z powodu problemów finansowych. W tym sezonie Getafe bierze udział w europejskich pucharach dopiero po raz trzeci w historii. Wcześniej był to sezon 2007/08, w którym doszli do ćwierćfinału Pucharu Uefa, odpadając z Bayernem przez bramki na wyjeździe, a następnie sezon 2010/11, w którym zmagania zakończyli już na fazie grupowej.
Rozrywki La Liga, Getafe zakończyło na miejscu 8., a więc nie dającym możliwości awansu do Ligi Europy. Jest to duże rozczarowanie, ze względu na to, że od 12. do 37. kolejki zespół Pepe Bordelasa znajdował się w strefie gwarantującej awans do europejskich pucharów. Po restarcie Getafe udało się wygrać zaledwie raz, notując przy tym pięć porażek oraz pięć remisów. Warto również zauważyć, że przez sześć ostatnich spotkań, Hiszpanie strzelili tylko... jedną bramkę.
Azulones zawsze grają formacją 4-4-2. Ma to wymuszać rozgrywanie piłki szeroko, co stwarza lepsze warunki do pressingu. Wąskie ustawienie drugiej linii ma zapobiegać próbom przedarcia się środkiem. Getafe znane jest również z fizycznego i agresywnego stylu gry. Najlepszym strzelcem oraz jednym z najgłośniejszych nazwisk w zespole z Hiszpanii jest Jaime Mata, który ustrzelił w niedawno minionym sezonie La Liga 11 bramek i zanotował 4 asysty.
Inter
Inter prezentuje się ostatnio bardzo dobrze i patrząc na końcówkę sezonu w wykonaniu Getafe, jest zdecydowanym faworytem tego starcia. Nerazzurri mają pomiędzy swoimi meczami zaledwie 3 dni odpoczynku, a drużyna Bordelasa ostatnie spotkanie rozegrała 19 lipca. Nie musi to jednak oznaczać niekorzyści dla wicemistrza Włoch, gdyż taki aspekt jak rytm meczowy też może okazać się istotny. Czy dla Nerazzurrich będzie to łatwa przeprawa, czy może jednak Getafe zaskoczy swojego rywala? Przekonamy się już jutro. Początek spotkania o 21:00. Mecz transmitowany będzie na Polsacie Sport Premium 2.
Komentarze (7)
Wniosek jaki sie nasuwa : druzyna nastawiona na przeszkadzanie a nie na granie