
Opiekun turyńskiej ekipy uważa, że choć pierwszy mecz Interu z Palermo w Serie A pokazał jak wiele niedokładności prezentuje w tym momencie zespół Gasperiniego, wszystko może ulec zmianie już dziś, kiedy to Nerazzurri podejmą u siebie równie osłabioną drużynę Romy.
Juventus w swojej pierwszej potyczce gładko rozprawił się z przyjezdną Parmą 4-1, co dało Bianconerim sam szczyt tabeli.
Trener Juventusu twierdzi, że Inter nie powinien zbyt szybko rozliczać obecnego szkoleniowca, bo aktualny stan rzeczy może w pewnym momencie diametralnie ulec zmianie.
- Inter nie jest słaby. W zeszłym sezonie za kadencji Beniteza mieli sporą stratę, ale po przyjściu Leonardo sytuacja zmieniła się o 180 stopni i zajęli drugie miejsce. Nie wiadomo, czy gdyby Benitez został do końca sezonu, Inter nagle by się nie pozbierał, ale tego już się nie dowiemy. Moim zdaniem, Gasperini może odbudować Inter, ale nie zrobi tego od razu. Potrzebuje sporo czasu, którym zarząd powinien go obdarować. Praca i wysiłek trenera, nie przychodzą z dnia na dzień. Jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie, by oceniać mediolańczyków. Powtarzam, mimo chwilowego kryzysu, Nerazzurri ciągle są groźni. Nie skreślajcie ich zbyt szybko, bo to ciągle jeden z najlepszych zespołów na Półwyspie Apenińskim.
Komentarze (7)
<br />
W którym momencie Conte mówi tak jakby się wywyższał po tym jednym meczu? Wydaje mi się powiedział - z szacunkiem do rywala.