
Po skończonym pojedynku na Stadio Maradona pomiędzy Napoli i Interem, Antonio Conte zabrał głos na zwyczajowej pomeczowej konferencji prasowej.
Czy wynik jest sprawiedliwy?
- Mecz miał mieć wpływ na tabelę, a teraz może mieć również wpływ na kwestię mentalną. Dzisiaj, gdy do końca pozostało 11 spotkań, mamy jeden punkt straty do lidera, musimy zrozumieć, że pomimo wielkich trudności, liczymy się w walce o Scudetto. To jest przesłanie, które musi być jasne, najpierw dla nas samych, a potem dla otoczenia. Wszyscy podpisalibyśmy się obiema rękami, żeby znaleźć się w takim miejscu momencie, gdy do końca pozostało 11 meczów. Inter to czołowa drużyna, budowana przez lata, trudna do pokonania. Pokazanie, że daliśmy radę i że byliśmy lepsi, musi dać nam dużo pewności siebie. Lubię, gdy mój zespół daje emocje, a dzisiaj daliśmy je naszym kibicom.
Jesteś bardziej smutny czy szczęśliwy?
- Atmosfera, którą oddychaliśmy i była dość dziwna, niezbyt pozytywna w stosunku do nas. Dziś byliśmy dobrzy w odwracaniu sytuacji. Nie chcemy się poddawać, występ był ważny, tak jak w meczu z Juve. Po 7 miesiącach pracy jest już jakaś podstawa. Istnieje możliwość wstawienia kogoś, kto przybył w styczniu.
Co ta druga połowa oznacza dla Napoli?
- Inter jest zdecydowanie najsilniejszy we Włoszech i musimy im oddać sprawiedliwość. Budowano go przez lata. Mogą też mieć coś do powiedzenia w Europie. Są silni i dobrze zorganizowani, ten występ powinien dać nam dużo pewności siebie.
Komentarze (4)
Tylko czekam na wywiad Inzaghiego, który będzie się żąlił grą na 3 frontach co 3 dni, a jak miał okazję taktycznie poprawić sytuację temat to spartolił temat. On chciał tych meczy i je dostał. Wiem że to Inter, 3 fronty i walka do końca , ale przebieg obecnego sezonu, liczba meczy do końca i sytuacja w tabeli , sytuacja z kontuzjami aż się prosi o skonkretyzowanie priorytetów na ten sezon. Trzymając 3 sroki za ogon zostaniemy pewnie z wujem ww ręce. Inzaghi. Oczywiście na koniec będą wszyscy zdziwieni. Najbardziej Inzaghi. To przy obecnym stanie kadry były rzeczy nie do przewidzenia.
Pomimo to jestesmy na szczycie tabeli ale kiedys ten fart sie zakonczy.