
W meczu grupy B Brazylia zremisowała z Paragwajem.
Canarinhos zremisowali swój drugi mecz w fazie grupowej, a punkt w ostatnich sekundach meczu uratował Fred. Wynik spotkania w 39 minucie po podaniu Ganso otworzył Jadson. Los Guaranies wyrównali w 55 minucie za sprawą Roque Santa Cruza, któremu podawał Estigarribia. W 67 minucie, 10 minut po swoim wejściu na boisko, Nelson Valdez strzelił dla Paragwaju, a asystą popisał się Santa Cruz. Brazylijczycy zdołali wyrównać dopiero przed końcowym gwizdkiem. Przy golu Freda asystował Ganso. Julio Cesar i Lucio rozegrali całe spotkanie, a Maicon znów spędził całe spotkanie na ławce rezerwowych.
[hide]
Brazylia - Paragwaj 2:2 (1:0)
Bramki: Jadson 39', Fred 90' - Roque Santa Cruz 55', Nelson Valdez 67'.
Kartki: Jadson, Pato, Lucas Leiva.
BRAZYLIA: 1. Julio Cesar – 2. Dani Alves, 6. Andre Santos, 4. Thiago Silva, 3. Lucio – 5. Lucas Leiva, 10. Ganso, 8. Ramires (70' 18. Lucas Moura), 20. Jadson (46' 16. Elano) – 9. Pato, 11. Neymar (82' 19. Fred)
PARAGWAJ: 1. Justo Villar – 2. Veron, 17.Torres, 5. Alcaraz, 14. Da Silva – 20. Ortigoza, 16. Riveros (68' 15. Caceres), 13. Vera, 21. Estigarribia (79' 10. Martinez) – 19. Barrios (57' 18. Valdez), 9. Santa Cruz.
Komentarze (17)
Jak grał Ronaldo, Rivaldo i Carlos to mimo że w Realu ciągle imprezowali to potrafili jeszcze mijać jak tyczki reszte przeciwników. Teraz męczą się z byle Paragwajem. Wyglądałoby jakby wyszli na boisko z nastawieniem że grają z drużyną równorzędną a przecież Brazylia niemiała nigdy sobie równych i minimum dla nich to był final.<br />
Jeżeli w reprezentacji gra w podstawwowym Pato to niema co się dziwić, nie jest słaby ale to nie Ronaldo czy Ronaldinho który robił różnice a taka sytuacje jak on zmarnował to wykorzystal by z palcem w du..e.<br />
Liczyłem ze Brazylia przegra to może wartość pewnych zawodników by spadła a Maicon i Julio byli by bardziej wypoczeci.