
Wice kapitan Interu Mediolan – Ivan Cordoba – jako jeden z pierwszych zameldował się w Appiano Gentile, by rozpocząć przygotowania do nowego sezonu. Kolumbijczyk przed wznowieniem treningów podzielił się swoimi wrażeniami z dziennikarzami Inter Channel:
- To już jedenasty raz, kiedy pojawiam się na przedsezonowym zgrupowaniu. Widziałem kilka nowych twarzy, czekamy także na przyjazd zawodników, którzy grali na Mistrzostwach Świata. Jest też wielu chłopców z Primavery, którzy będą nam towarzyszyć podczas przygotowań. Poznałem już trenera, wywarł dobre wrażenie, jest bardzo dyspozycyjny. Powiedział mi, że w najbliższych dniach będziemy musieli porozmawiać. Dzisiaj przeszliśmy testy a od jutra wracamy do pracy.
- Toldo powiedział, że jestem najlepszym obrońcą? Francesco, jesteś dla mnie zbyt hojny w swoich pochwałach! Bardzo mi przykro, że zdecydował się zakończyć karierę. Już wcześniej wiedzieliśmy o jego decyzji, ale mieliśmy nadzieję, że jednak spotkamy go w Appiano, jak zwykle uśmiechniętego i gotowego do pracy. Odczuwam pewną pustkę, jednak Castellazzi będzie na pewno pożytecznym wzmocnieniem zespołu.
[hide]
- Miniony sezon był idealny, jednak za każdym razem, kiedy wygrywasz masz jeszcze większa motywację, aby to kontynuować. Czekają nas wielkie wyzwania, których nie chcemy przegrać i dlatego musimy pracować jeszcze ciężej niż dotychczas, ponieważ pozostałe zespoły z roku na rok są coraz silniejsze, przez co jest coraz trudniej o zwycięstwa. Jednak mamy zespół, który nadal jest głodny sukcesów oraz fantastyczny klub i doświadczonego trenera, który także chce wygrywać.
- Mundial? Byłem rozczarowany, że nie zdołaliśmy się zakwalifikować z reprezentacją Kolumbii. Podczas oglądania meczów byłem przygnębiony tym faktem, ale także szczęśliwy, ponieważ zespoły z Ameryki Południowej odegrały ważną rolę podczas tych mistrzostw i udowodniły, że drużyny z naszego kontynentu prezentują wysoki poziom. Hiszpania zasłużyła na zwycięstwo, było też wiele niespodzianek, jak na przykład ich porażka ze Szwajcarią, ale być może potrzebowali tego, aby się obudzić i zdobyć tytuł. Bardzo mi przykro z powodu Sneijdera, ponieważ bardzo mu kibicowałem. Tak czy inaczej rozegrał fantastyczny turniej i zasłużył na nominację do Złotej Piłki – zakończył Cordoba.
Komentarze (8)
Mając jego nie potrzebujemy na ławie Burdisso.<br />
Pozdr.