Pomimo zapewnień Stevena Zhanga o nie sprzedawaniu Interu włoska prasa nie ustaje w spekulacjach.
Sport Mediaset, CorSport, Corsera, La Republicca to źródła, które donoszą o negocjacjach Interu m.in. Katarczykami.
Dyrektor CorSport, Ivan Zazzaroni:
Od miesięcy pojawiają się plotki o możliwej sprzedaży Interu, który należy w części do LionRock. Dowiedzieliśmy się dzisiaj, że 2 miesiące temu fiaskiem zakończyły się negocjacje z jednym z Katarskich funduszy. Pomiędzy ofertą Katarczyków, a ceną jaką ustaliło Suning (960 mln euro) jest duża różnica. Rozmowy toczą się także z BC Partners, dużym graczem na rynku, który bardzo silnie działa w Europie. Jeśli takie fundusze rzeczywiście wejdą do piłki nożnej, co wydaje się prawdopodobne: zagwarantują prawa telewizyjne na dziesięć lat i zapewnią pewnego rodzaju solidność. W obliczu tego typu gwarancji za kilka miesięcy moglibyśmy mieć zupełnie inny scenariusz i wszelkie negocjacje, pomysły mogłyby szybko zostać zrealizowane.
Czy myślicie, że Suning znajdzie kogoś kto zechce wydać 500 mln euro i być tylko częścią klubu? Nie ma szans. Przy takiej inwestycji fundusze chcą całego Interu. To samo z BC Partners. Oni nie wejdą w Inter jako mniejszościowi udzialowcy, jak to niektórzy sugerują. Katarski fundusz ma ważny klub w Anglii, jeden we Francji, jeśli zdecydują się na inwestycję w Inter to zechcą wykupić całość.
Takie są moje przemyślenia bazujące na tym co dzieje się w Chinach, szczególnie po zamknięciu się rządu na zagraniczne inwestycje. Zobaczymy co przyniesie przyszlość, jednak Inter może czekać mało optymistyczny scenariusz w którym nie będzie miejsca na inwestycje, a trzeba będzie zwrócić pieniądze, podwyższyć płace i zrobić kilka wyrzeczeń na czerwiec.
Komentarze (4)
ale jak to było dokładnie to raz że nie pamiętam, dwa też do końca nie wiadomo, bo tam też były długi Interu pokrywane