
Niesportowe zachowanie Marcelo Brozovicia w trakcie opuszczania boiska w spotkaniu przeciwko Bolonii ma spowodować, że szanse gry od pierwszej minuty w spotkaniu z Genoą może dostać Rafinha.
- Rafinha miał udział przy bramce Yanna Karamoh, a swoimi gestami po zdobytej bramce rozgrzał całe Giuseppe Meazza. Zawodnik chce jak najszybciej zaadaptować się w klubie. Rafinha doskonale zna język angielski, a teraz miał zacząć naukę włoskiego - informuje dzisiejsza La Gazzetta dello Sport.
Luciano Spalletti podczas rundy jesiennej narzekał na brak klasycznej "10". Próbowani na tej pozycji byli Joao Mario, Marcelo Brozovic, a także Borja Valero, jednak żaden z nich nie spełnił oczekiwań szkoleniowca Interu.
Dziennikarze informują, że swoim zachowaniem szansę na grę z Genoą stracił Marcelo Brozovic. Zawodnik z okazji Walentynek zamieścił w dniu wczorajszym na Instagramie zdjęcie swojej córki ubranej w strój Nerazzurrich z podpisem: "Wszystkiego najlepszego dla wszystkich Interistów". Miała być to forma przeprosin dla kibiców za swoje ostatnie zachowanie.
Wydaje się, że Chorwat stracił całkowite zaufanie sztabu szkoleniowego, a sam klub skłonny był go sprzedać już zimą, jednak z powodu braku transferu Javiera Pastore przenosiny zawodnika do Sevilli zablokowane zostały przez Luciano Spallettiego.
Tym samym otwiera się szansa występu Rafinhi od pierwszych minut w wyjazdowym spotkaniu z Genoą. Zawodnik nie jest gotowy na 90 minut gry, jednak dziennikarze zwracają uwagę na fakt, że już 4 marca Inter zmierzy się z Milanem. Luciano Spalletti z pewnością chciałby mieć na ten mecz zawodnika gotowego na 100% gry, a żeby tak się stało piłkarz musi zacząć grać regularnie od 1 minuty.
Komentarze (11)