
Nie milkną echa wczorajszego spotkania Zhanga z Marottą i Inzaghim. Inter będzie musiał sprzedać kogoś w letnim mercato. Kogoś ważnego.
Inter chce być bardziej konkurencyjny, chce walczyć o Scudetto, dlatego też Nerazzurri zamierzają sprowadzić do klubu Paulo Dybalę i Gleisona Bremera. Skład uzupełnić ma też Asllani z Empoli i Mkhitaryan z Romy. Jednocześnie zarząd klubu chce, by drużyna była tańsza w utrzymaniu, a mercato bez kosztowe. Jak osiągnąć takie cele? Sprzedając jedną z gwiazd.
Kto więc zostanie poświęcony? Bardzo mało prawdopodobne jest, że będzie to Barella, Brozović lub Lautaro. Trop wiedzie raczej ku jednemu z obrońców i tu do wyboru mamy Skriniara, De Vrija i Bastoniego. Holender nie dałby klubowi odpowiedniego zarobku, a Skriniar wielokrotnie odrzucał propozycje innych klubów, ponieważ chce zostać w Interze. Wiele więc wskazuje na to, że z klubu odejść może Bastoni.
Młody Włoch wzbudza zainteresowanie Tottenhamu: Antonio Conte szuka obrońcy, który dobrze gra lewą nogą i ma odpowiednią jakość do gry w jego systemie. Oprócz tego o Bastoniego pytały też Manchester City i Manchester United. Według La Gazzetty najbardziej prawdopodobnym kierunkiem wydaje się właśnie Manchester United. Nowy trener angielskiej drużyny, Ten Hag, bardzo chciałby w United Bastoniego. W ostatnich latach Czerwone Diabły wydawały wiele na zakupy obrońców, chociażby 92 mln euro w 2019 roku kosztował Harry Maguire, dlatego też wydatek rzędu 60-70 mln euro na Bastoniego nie byłby przeszkodą.
Na dzień dzisiejszy Bastoni wydaje się więc faworytem do odejścia, jednak tak naprawdę wszystko zależy od ofert jakie wpłyną do klubu. W przypadku gigantycznych ofert i chęci odejścia, nikt w Interze nie jest nietykalny.
Komentarze (41)