
Aurelio De Laurentiis po meczu z Napoli zadzwonił wściekły do szefów FIGC i AIA, aby poskarżyć się na decyzje sędziowskie podejmowane w spotkaniu z Interem.
De Laurentiis podjął decyzję, że trener Walter Mazzarri nie będzie udzielał wywiadów po meczu, aby uniknąć potencjalnego zakazu dla świeżo mianowanego trenera. Mazzarri był jeszcze bardziej sfrustrowany i dopadł do Massy i czwartego sędziego Antonio Rapuano już w tunelu na Stadio Maradona.
- Czujemy się ukarani. Było kilka oczywistych błędów. Massa miał złą noc i jego decyzje miały na nas kluczowy wpływ - mówił De Laurentiis dla Il Mattino.
Komentarze (7)
Massa miał prawo podjąć takie decyzje i pewnie się obroni.
Nie widzę powodu do zawieszania arbitra.