
W rozmowie z dziennikarzami SkySport 24 Dejan Stanković wypowiedział się na temat trwających przygotowań do nowego sezonu, zmiany ustawienia i przyszłości Wesleya Sneijdera:
- Ciężko pracujemy w Pinzolo. Jak zawsze na początku przygotowań czujemy spore zmęczenie, ale to za chwilę minie. Nasze cele na najbliższy sezon pozostają niezmienne: wygrać najwięcej jak się da. Nowe ustawienie? Dużo się mówi o 3-4-3 czy 4-3-3, ale prawda jest taka, że na boisku nie robi to wielkiej różnicy: sposób bronienia i atakowania pozostaje zawsze ten sam. Trener dokładnie wyjaśnia nam swoje pomysły, a my jako doświadczeni piłkarze musimy jak najszybciej zrozumieć jego koncepcję.
- Czy Inter nadal odczuwa głód sukcesów? Oczywiście. Po ubiegłym sezonie odczuwamy niedosyt, ponieważ straciliśmy scudetto i w słabym stylu zakończyliśmy udział w Lidze Mistrzów. Tym razem musimy spisać się lepiej. Czeka nas ciężki sezon, ponieważ widzę wielu trudnych rywali. W minionych rozgrywkach przydarzył nam się koszmarny tydzień, kiedy ulegliśmy Milanowi i Schalke. Dokonaliśmy niemal cudu, żeby dogonić Rossonerich, a w decydującym momencie zabrakło nam sił, szczęścia, sam nie wiem czego. Nie myślimy jednak o przeszłości: teraz wszystko zacznie się od początku.
[hide]
- Nie byłem rozczarowany odejściem Leonardo, ale na pewno zdziwiony. Rozmawialiśmy już po jego odejściu, życzyliśmy sobie powodzenia i teraz każdy pójdzie swoją drogą. Sneijder? Mogę się z Wami założyć o pizzę, kawę czy piwo, że Wesley zostanie z nami. Zobaczycie, że za kilka dni weźmie do ręki mikrofon i ogłosi, że na sto procent nie odejdzie z Interu.
- Alvarez? Szczerze mówiąc nie znałem go wcześniej, ale podczas pierwszych wspólnych treningów ten chłopak zrobił na mnie dobre wrażenie. Jestem przekonany, że będzie nam bardzo przydatny w trakcie sezonu. Ibrahimović wygrywa tytuł z każdą drużyną? Postaramy się to zmienić. Milan jest mocny, ale my się nie poddajemy i bardzo chcemy odzyskać scudetto.
- Calciopoli? Od dawna nie zaprzątam sobie tym głowy. Piłkarze nie mają na to żadnego wpływu, są inne osoby, które powinny się tym zajmować. Pojawiła się jednak informacja, że scudetto z 2006 roku jest nasze, tyle mi wystarczy. Zgadzam się z Morattim: jest to dla nas dobra wiadomość.
Komentarze (15)
<br />
Wykazałby się Deki większą kreatywnością apropo zakładów
<br />
Deki Ty nasz dobry Serbski dziadku, poprzedni sezon miałeś lepszy niż dwa lata temu <img src="/files/emoticons/24" alt="<flaga>" />