Inter bezbłędnie zniszczył w "wyjazdowym" spotkaniu AC Milan pokonując byłego lidera Serie A aż 0:3. Do siatki dwukrotnie trafił Lautaro Martinez, a jedną bramkę dołożył Romelu Lukaku. Nerazzurri nie dali żadnych szans podopiecznym Stefano Piolego.
Przed meczem piłkarze Interu zostali przywitani przez zebranych pod stadionem fanów Nerazzurrich.
Inter szybko rozpoczął spotkanie od mocnego uderzenia. W 4. minucie spotkania strzału na bramkę spróbował Romelu Lukaku, a kiedy został zablokowany to zmylił obrońcę Milanu i dośrodkował do Lautaro. Ten urwał się obrońcom i pewnie wpakował piłkę do siatki! W 15. minucie przed szansą stanął AC Milan, a dokładniej Zlatan Ibrahimović, który najlepiej odnalazł się w podbramkowym zamieszaniu. Na szczęście futbolówka po jego uderzeniu piętą nie trafiła do siatki Samira Handanovicia. W 20. minucie strzału po podaniu Brozovicia spróbował Romelu Lukaku, ale niestety nie udało się skierować piłki w stronę bramki strzeżonej przez Donnarummę. W 27. minucie świetny rajd boiska przeprowadził Ivan Perisić, a po jego dośrodkowaniu z futbolówką minimalnie minął się BigRom - niestety na tablicy dalej widniał tylko 1:0. Inter kontrolował grę i nadal prowadził zaciekłe ataki. Milan pierwsze realne zagrożenie stworzył w 32. minucie, a o uderzenie pokusił się Theo Hernandez. Samir Handanović po strzale zamarł w miejscu, ale na szczęście piłka minęła prawy słupek bramki strzeżonej przez goalkeepera Interu. W 36. minucie fantastyczną okazję zmarnował Lautaro Martinez, który dobijał piłkę po strzale Perisicia. W ostatnich sekundach spotkania szansę na podwyższenie wyniku miał jeszcze Skriniar, ale nie wykorzystał dośrodkowania Eriksena.
W drugiej połowie pierwszy strzał Interu oddał Lautaro Martinez w 52. minucie, ale uderzenie było zbyt słabe, aby zaskoczyć Donnarummę. Trzy minuty później świetną piłkę pokazali piłkarze Milanu, ale Kessie finalnie spudłował i wynik na tablicy nie uległ zmianie. Milan przejął inicjatywę w drugiej połowie, ale świetnie w bramce spisał się Samir Handanović. Mimo tego, że to Milan napierał to Inter podwyższył prowadzenie. W 57. minucie fantastyczną piłkę pokazali Eriksen, Perisić oraz Martinez. Do siatki trafił Argentyńczyk, a asystę zaliczył Ivan Perisić. Na tablicy wynik 2:0 dla Interu. W 62. minucie Romelu Lukaku pewnie ograł Kjaera, ale strzał Belga niestety obronił Donnarumma. Co się odwlecze to nie uciecze - już trzy minuty później do siatki Donnarummy trafił Romelu Lukaku, a drugą asystę zaliczył Ivan Perisić. Inter niszczył Milan już 3:0! W 70. minucie strzału z dystansu spróbował Nicolo Barella, jednak piłka nie trafiła w światło bramki. W 86. minucie desperackiego strzału spróbował Castillejo, ale nie był nawet bliski zagrożeniu bramki strzeżonej przez Handanovicia. Inter spokojnie dowiózł wynik do końca spotkania i zwiększył swoją przewagę nad drugim w tabeli Milanem do 4. punktów.
Forza Inter! Milano siamo noi!
MILAN (4-2-3-1): 99 G. Donnarumma; 2 Calabria, 24 Kjaer, 13 Romagnoli, 19 Hernandez; 79 Kessie, 8 Tonali; 56 Saelemaekers, 10 Calhanoglu, 12 Rebic; 11 Ibrahimovic.
Ławka: 1 Tatarusanu, 90 A. Donnarumma, 5 Dalot, 7 Castillejo, 15 Hauge, 17 Leao, 18 Meité, 20 Kalulu, 21 Diaz, 23 Tomori, 33 Krunic, 46 Gabbia.
Trener: Stefano Pioli.
INTER (3-5-2): 1 Handanovic; 37 Skriniar, 6 De Vrij, 95 Bastoni; 2 Hakimi, 23 Barella, 77 Brozovic, 24 Eriksen, 14 Perisic; 9 Lukaku, 10 Lautaro Martinez.
Ławka: 27 Padelli, 97 Radu, 5 Gagliardini, 7 Sanchez, 8 Vecino, 11 Kolarov, 13 Ranocchia, 15 Young, 22 Vidal, 33 D'Ambrosio, 36 Darmian, 99 Pinamonti.
Trener: Antonio Conte.
Komentarze (94)
Lipiński też o tym mówił, że Conte ma pomysł na gre, drużyne tylko musi mniej marudzić a wykorzystywać tych co ma
jak dowiedział się , że nie dostanie nikogo, no chyba że ktoś się zgłosi za Eriksena i da koło 30, to zrozumiał, że nie ma co marudzić , tylko ułożyć drużyne, zmotywować ,,odstawionych,, i grać
no i chyba to jest trener, któremu stawiasz cel i on do niego dąży po trupach a nie typ trenera, który dostanie drużyne i cel masz coś wygrać, czy LM czy Lige , on chyba jak jest skupionym na 1 celu to lepiej potrafi to poukładać
MILANO SIAMO NOI! FORZA INTER!
W obronie trochę szczęścia (momentami kiepskie ustawianie się), za to Samir w końcu w świetnej formie.
Podobał mi się Eriksen. Dobrze rozgrywał, solidnie krył i pressował plus ładna przed-asysta do Perisica. Generalnie cały środek pola bardzo dobrze dziś.
Zmiany przewidywalne i generalnie po Contowemu, ale nie miały już w sumie (na szczęście) znaczenia bo Milan był na deskach.
Chyba nasz najlepszy mecz w tym sezonie. Albo jeden z najlepszych.
Teraz tylko dalej solidnie punktować i oby bez wpadek z jakimiś Parmami.
W końcu Inter ma balans odpowiedni między obrona a atakiem.
Bronimy kompaktowo, a do przodu wyjścia w 4-5 są zabójcze dla rywali.
Brawo, brawo, brawo!
2. mówię sobie w głowie POWERRRR jak Clarkson za każdym razem gdy Lukaku tak odjeżdża jak przed bramką na 3
3. Ależ kawalkadę gruszek betoniarek po ustaleniu wyniku widzieliśmy przy linii, widziałem coś takiego tylko gdy budowali blok przed moim. Conte zachwiał swoją perfekcyjną układankę zmianami, zabetonował kompletnie. na szczęście utrzymany jednoznaczny wynik
Inter dał na początku 2 połowy pobawić się kilka minut dzieciom w piaskownicy
potem 2 szybkie gole
dzieci do domu spać