Oprócz pojedynku na boisku, który odbędzie się już w niedzielę, Inter i Milan toczą bitwy także gdzie indziej.
Cristiano Biraghi i Nicolo Barella - dwóch młodych graczy, których chętnie sprowadziłyby do siebie kluby z Mediolanu.
Pierwszy z nich to wychowanek Interu, przez co byłby idealnym kandydatem pasującym do strategii Interu. Spalletti bardzo go chwalił, Piero Ausilio także obserwuje go od jakiegoś czasu. Zawodnik wyceniany jest na 15 mln euro, jednak Fiorentina z pewnością zażąda za niego co najmniej 20 mln euro.
Z kolei Barella to pomocnik, który z pewnością kosztowałby dużo więcej i byłby trudniejszy do wyciągnięcia. Dużym plusem może tu być osoba agenta piłkarza, Alessandro Beltramiego, który jest także agentem Radji Nainggolana. Sugeruje się, że 40 mln euro może nie wystarczyć na pomocnika, więc ktokolwiek złoży pierwszy ofertę powinien być przygotowany na spory wydatek. Także Roma i Arsenal są mocno zainteresowane Barellą.
Komentarze (8)
Barella musi u nas zawitać bo może równie dobrze grać jako regista na pozycji brozo(odciążyć go) jak również delikatnie wyżej. Nikt z naszych pomocników nie spełnia tych zadań zbyt dobrze
? Czyli co, chłop za 40 mln miałby siedzieć na ławce?