
Paolo Di Canio, były gracz Lazio, udzielił wywiadu dla Radio DeeJay, w którym wypowiedział się na temat konfliktów Lukaku-Ibrahimović oraz Agnelli-Conte.
- Nie akceptuję takich zachowań, ale one się zdarzają. Są to złe epizody, na pewnych poziomach nie spodziewamy się pewnych postaw, ale napięcia pomiędzy różnymi osobami się zdarzają. Jesteśmy tylko ludźmi i to wykracza poza piłkę nożną.
- Nie są to najlepsze przykłady zachowania fair play i nie mówię, że chcę to usprawiedliwić, ale takie rzeczy po prostu się zdarzają. Niektóre wydarzenia nie powinny być ukrywane, po to na boisku są kamery.
- Takie wypadki mogą się zdarzać, ale należy je pokazywać.
Paolo Di Canio to zawodnik, który sam podczas kariery nie był wolny od tego typu afer. Najwięcej kontrowersji wywołał w 2005 roku, kiedy po jednej z bramek w wygranych przez Lazio 3-1 derbach Rzymu wykonał salut rzymski w stronę kibiców Biancochelsti.
Komentarze (4)
tez ni autorytet kon by sie usmial.
gdyby mogl to gtalby w mundurze ss a ten tu mowi jak sie powinno zachowywac na boisku...
😁 😁 😁 😁 😁 😁