
Ostatnie wieści z obozu Luciano Spallettiego, selekcjonera reprezentacji Włoch, zasmuciły kibiców Squadra Azzurra i sympatyków mediolańskiego Interu. Na konferencji prasowej trener przekazał jednak raport medyczny na temat stanu zdrowia Federico Dimarco, który mocno odbiegał od wcześniejszych domysłów dziennikarzy.
Lewy wahadłowy Il Biscione skarżył się na ból w prawej łydce już bezpośrednio po przegranym przez Włochów spotkaniu z Hiszpanią. Uraz, który początkowo wydawał się niegroźny, prawdopodobnie został pogłębiony w kolejnych dniach i Dimarco nie trenował z resztą drużyny. Zawodnik odpoczywał i był ściśle monitorowany przez sztab trenerski, ale jego stan nie uległ oczekiwanej poprawie. Nie podano bardziej szczegółowych informacji na temat rekonwalescencji.
Podczas wieczornej konferencji prasowej Spalletti nie wykluczył jednak udziału Dimarco w poniedziałkowym "meczu o wszystko" przeciwko Chorwacji. Spekuluje się, że jeśli trener stosował zasłonę dymną, a wychowanek Interu nie dojdzie do siebie na czas, to zastąpić może go klubowy kolega, Matteo Darmian.
Komentarze (1)