
Po tym jak Jose Murinho w październiku ubiegłego roku opuścił klub ze stolicy Londynu, to właśnie Drogba był tym najbardziej poruszony w przeciwieństwie do władz klubu. Milan, Barcelona i Real Madryt są zainteresowane pozyskaniem piłkarza z Wybrzeża Kości Słoniowej. Jednakże według ostatnich doniesień to Inter jest najbliżej porozumienia się z piłkarzem. - tak przynajmniej twierdzi prasa.
Po tym jak Roberto Mancini przegrał dwu mecz z Liverpoolem w Lidze Mistrzów, zapowiedział on że odejdzie z klubu po zakończeniu sezonu. Spekulowano kto miałby zastąpić Włocha na ławce trenerskiej, jednak wbrew pogłoską jest prawie pewne, iż Mancio pozostanie w Interze po zdobyciu kolejnego tytułu. Właśnie Jose Murinho był jednym z kandydatów do zastąpienia Roberto, za nim rzekom miałby podążyć "syn" Portugalczyka Didier Deogba. Jednakże otwarty napastnik, który niedawno ujawnił, iż pragnie odejść do Francji kilka miesięcy temu, teraz pozornie wycofał się z planów dotyczących jego letniego transferu. Jego zmiana może być spowodowana nieprawdopodobnym finishem "The Blues" w końcówce sezonu. Walczą oni o mistrzostwo Anglii, a także są już w finale LM. Być może zobaczymy, że Didier Drogba zostanie jeszcze na kilka lat w Chelsea, czego na pewno chciałby Avram Grant.
"Ludzie wysyłają mnie wszędzie, ale ja nadal mam ważny kontrakt jeszcze przez dwa lata. Teraz tylko myślę o jak najlepszym zakończeniu sezonu w Chelsea"- powiedział piłkarz WKS.
Na koniec piłkarz dodał:
"Historie mówią, że zamierzam przejść do Interu razem z Jose Murinho. Wiem, wiem o tym to bardzo schlebia, ale jeszcze nie teraz."
Komentarze (4)