
Wielki mecz na Stadio Maradona, rozegrany dziś po południu pomiędzy Napoli i Interem, zakończył się podziałem punktów. Azzurri zdobyli bramkę na wagę remisu w 87. minucie za sprawą Billinga. Wypowiedzi po tym meczu udzielił wahadłowy Interu - Denzel Dumfries.
- To był trudny mecz, szczególnie w drugiej połowie. - przyznał Holender.
- Jestem jednak dumny z tego, co zrobiła drużyna. Nie było łatwo, ale daliśmy z siebie wszystko, a 1:1 to dobry wynik.
Na pewno nie było Wam łatwo przy fanach Napoli, którzy dopingowali swój zespół przez całe spotkanie?
- Od początku wiedziałem, że to ważny mecz, a w meczu mistrzowskim wiadomo, że kibice dużo buczą. Ale jak już mówiłem, jestem bardzo dumny z tego, co zrobiliśmy dzisiaj, bo nie było łatwo, ale daliśmy z siebie wszystko.
Napoli było naprawdę spragnione zemsty po gorszym okresie. Spodziewałeś się takiego nastawienia?
- Tak, wiedzieliśmy wcześniej, że Napoli jest bardzo agresywną drużyną. My także, ale oni byli dziś bardziej agresywni. Tak to już jest, mieliśmy też pecha, nie chcemy szukać wymówek, ale taka jest prawda. Musimy jednak trzymać się swoich celów, bo nawet jeśli wynik nie jest taki, jakiego chcieliśmy, to i tak jest dobry.
Dzisiaj grałeś również po lewej stronie. Jak się z tym czułeś?
- Tak, mieliśmy dużo pecha w kwestii obsadzenia wahadeł, więc musieliśmy pomóc drużynie tak bardzo, jak to możliwe. Nawet po lewej stronie potrafię sobie poradzić, kiedy jest taka konieczność.
Komentarze (6)
Chcialbym wierzyc, ze oni tak specjalnie graaj caly sezon a w kwietniu wrzuca kolejny bieg aby konkretnie zakonczyc ale nie mam do tego przekonania.