
W Interze narasta zaniepokojenie kondycją fizyczną zawodników, szczególnie tych operujących na bokach boiska. Od Denzela Dumfriesa po Federico Dimarco – lista piłkarzy z problemami zdrowotnymi lub oznakami przemęczenia stale się wydłuża. Jak donosi Tuttosport, sytuacja nie wygląda różowo, zwłaszcza przed rewanżem z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów.
Denzel Dumfries wypadł z gry i opuścił już 10 meczów. Nicola Zalewski rozpoczął spotkanie z Cagliari, ale musiał opuścić boisko z powodu skurczów. Reakcja trenera Simone Inzaghiego mówiła wszystko – ze złością uderzył w tablicę wyników, obawiając się, że uraz może być poważniejszy. Carlos Augusto, mimo wyraźnego zmęczenia, zmuszony był dograć mecz do końca, a Federico Dimarco dopiero wraca do pełni sił. Matteo Darmian został częściowo oszczędzony z myślą o starciu z Bayernem. Choć teoretycznie Inzaghi będzie miał do dyspozycji czterech skrzydłowych na środę to żaden z nich nie wydaje się być w optymalnej formie.
Kolejne alarmujące sygnały
To jednak nie wszystko. Yann Bisseck kończył mecz ze skurczami, Davide Frattesi narzekał na ból w łydce, a Lautaro Martinez instruował kolegę z drużyny, by „poruszał się jak najmniej, byle tylko dotrwać do końca”.
Światło w tunelu – rotacje i zmiennicy dają nadzieję
Mimo fizycznych trudności, Inter zdołał pokonać Cagliari 3:1. Rotacje wprowadzone przez Inzaghiego okazały się skuteczne. Bisseck strzelił gola, De Vrij uchronił zespół przed stratą drugiej bramki, Frattesi i Zalewski wykonali solidną robotę, a Carlos Augusto jak zwykle był pewnym punktem. Arnautović rozegrał bardzo dobry mecz, a Marcus Thuram, oszczędzany przez większą część spotkania, będzie świeży na środowy rewanż.
Komentarze (0)