
Wraz z przerwą od rozgrywek Serie A spowodowanej Mistrzostwami Świata w Katarze media rozpoczęły snuć dywagacje odnośnie rynku transferowego. W dzisiejszym wydaniu La Gazzetta dello Sport rozpisuje się o sytuacji Roberto Gagliardiniego.
Mediolańscy dziennikarze o sytuacji pomocnika Nerazzurrich piszą w następujący sposób:
- Mała rewolucja Nerazzurrich rozpocznie się już w styczniu, lecz nic nie zmieni się w kwestii strategii klubu. Marotta i Ausilio będą czujni w poszukiwaniu okazji, przy uwzględnieniu, że najpierw należy sprzedać zawodników, a następnie można myśleć nad zakupem zmienników. Krótko mówiąc, Inter bacznie śledzi rynek, a zimowe okno transferowe może nie ograniczać się tylko do zmiany na lewym wahadle. Roberto Gagliardini jest bardzo pożądanym graczem we Włoszech, a o jego transfer starają się Monza i Cremonese. Pierwsza część sezonu pomocnika była średnia: 5 występów w Serie A z czego tylko dwa w wyjściowej jedenastce oraz 4 występy w Lidze Mistrzów.
Komentarze (19)
No nie jego wina, że nie było zbyt dużo lepszych wtedy w Interze
Don Roberto nawet jak dostaje szansę, to sobie dostojnie truchta.
W najlepszym wypadku oddamy go zimą za cenę zbliżona do zera. Byleby nie płacić pensji.
Niestety przyszły klub nie ma interesu za niego płacić. A zawodnik nie dostanie takiego kontraktu jak ma u nas. Więc całkiem możliwe, że jeszcze byśmy musieli pokryć różnice w kontrakcie przez pół roku...
Gość zbliża się do 30-stki. Agenci też nie są głupi.
Kolejne pół roku nie grania wiele nie zmieni, a Roberto do najambitniejszych nie należy.
No i pytanie kto za niego? Jest ogórem ale ktoś musi być w zanadrzu.
Z punktu widzenia naszych finansów najlepiej włączyć kogoś ze szkółki... Ale jak Asllani nie gra to co dopiero gość ze szkółki.
Simone wolałby wystawić w pomocy Darmiana niż młodego z primki
Przy okazji, widzę, że Fabbian w Regginie w serie b - gra wszystko, 4 bramki. Nasz wypożyczony wychowanek
Mimo wszystko po mundialu przed nami ponad 30ści meczów
Fajnie jest mieć kogoś na ławce.
A, że Asllani powinien więcej grać - mam takie same zdanie!
Tylko trzeba mieć jeszxse jaja dać im czasem zagrać.
A na przykładzie Asllaniego, widzimy że jest ciężko.
Co jest mega zaskakujące. Gość może zagrać i na 6 i na 8. Ale i tak czegoś wg Simone mu brakuje
"Roberto Gagliardini jest bardzo pożądanym graczem we Włoszech, a o jego transfer starają się Monza i Cremonese" faktycznie bardzo rozchwytywany skoro interesują się nim wstępnie aż dwa ligowe ogóry
A tak na poważnie to byłby najlepszy transfer - właśnie żeby nie blokował miejsca innym ... no ale pewnie nasz Wódz uzna, że Roberto jest ogromną wartością dodaną naszego składu ehhh... Czekam na oficjalkę