
Zdegradowana już do Serie B Siena, która w ostatniej kolejce sezonu podejmie na swoim stadionie Inter Mediolan, nie zamierza „po cichu” rozstać się z najwyższą klasą rozgrywkową. Za zwycięstwo w meczu przeciwko Nerazzurrim, który najprawdopodobniej będzie kluczowym w walce o scudetto, prezydent klubu z Toskanii, Massimo Mezzaroma (na zdjęciu), obiecał swoim zawodnikom premię w wysokości dwóch milionów euro.
Główny sternik Sieny, nie ukrywa, że jest kibicem … Romy, która jako jedyna może odebrać Mediolańczykom tytuł mistrzowski. Informacje te potwierdził jeden z działaczy Bianconerich, Massimo Boccioni – Prezydent Massimo Mezzaroma zagwarantował piłkarzom wypłatę premii w wysokości dwóch milionów euro, w zamian za zatrzymanie Interu w ostatniej kolejce – przyznał przed mikrofonami Tele Radio Stereo.
Co skłoniło prezydenta Sieny, do zastosowania takiej formy motywacji zawodników? Boccioni wyjaśnia – Setki kibiców prosiło nas, abyśmy poważnie podeszli do tego meczu. Chciałbym poinformować fanów Romy, a przede wszystkim wszystkich tych, którzy kochają piłkę nożną: żaden mecz nie zostanie kupiony czy sprzedany, nasi piłkarze będą walczyć na śmierć i życie, do ostatniej minuty doliczonego czasu gry. Zdajemy sobie również sprawę z tego, że we włoskiej piłce może dojść do nowego Calciopoli. Dlatego zrobimy wszystko, aby wygrać dwa ostatnie mecze i zająć trzecie miejsce od końca, które wobec ewentualnych degradacji, może pozwolić nam na pozostanie w Serie A.
[hide]
Nie bez znaczenia przy podejmowaniu takiej decyzji przez Mezzaromę, był mecz Lazio-Inter, który wywołał w całych piłkarskich Włoszech wiele polemik – Nie widziałem tego meczu, ale czytałem o nim w gazetach i skoro wszyscy piszą to samo, to znaczy, że coś takiego miało miejsce. Jeśli ja stałbym na czele klubu, który reprezentuje tak ważne miasto, jak Rzym, nie zaakceptowałbym faktu, że moja drużyna działa na szkodę wizerunku klubu. Gdyby to moi zawodnicy zrobili coś takiego, po meczu kopnąłbym każdego z nich – mówi prezydent Sieny.
Deklaracje włodarzy z Toskanii już zaczynają przynosić pozytywne dla klubu skutki: mimo degradacji, kibice wykazują ogromne zainteresowanie kupnem wejściówek na mecz z Interem. Z dużym prawdopodobieństwem sprzedaż biletów, która rozpocznie się 11 maja, zakończy się pełnym sukcesem i w ostatniej kolejce stadion Artemio Franchi, mogący pomieścić około 16 tysięcy kibiców, zapełni się do ostatniego miejsca.
Komentarze (30)
<br />
zamiast transfery robić, wywalać kasę na mecz bez znaczenia dla nich.<br />
<br />
<br />
i tak wygramy<img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" />
liczę że nazwie takie zachowanie skandalem<br />
Pozdr.
Ale dobrze, takim zachowaniem zdeterminują naszych i zostaną jak sądzę zmiażdzeni. Ja osobiście idę obstawić do Totomixa czerona kartkę w tym meczu <img src="/files/emoticons/21" alt="<lol2>" />
<img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" />
Zjedziemy ich jak dzieci <img src="/files/emoticons/24" alt="<flaga>" />
<br />
Co się wyrabia, to jest nie do pomyślenia, a raczej było. Pilkarze Lazio się starali, ich kibice zawiedli. 11 piłkarzy nie ma wpływu na 50-tysięczny tłum :/<br />
<br />
I ciągle z Calciopoli. Czy oni na prawdę wierzą w to, że Inter może zostać ukarany<img src="/files/emoticons/35" alt="
<br />
Te dwa ostatnie mecze będą trudne i mimo tego, że Siena ani Chievo nie gra już o nic ważnego możemy mieć duże problemy z nimi.