Działacze Interu oraz Antonio Conte planują już wzmocnienia przed kolejnym sezonem. Ostatnio media pisały o potencjalnych zastępcach dla Ashleya Younga na pozycji lewego wahadłowego.
TodoFichajes.com informuje, że trener Nerazzurrich nadal chciałby widzieć w swojej drużynie Emersona Palmierego, który nie jest w stanie nawiązać walki o minuty na boisku w drużynie Chelsea. 26-latek chętnie wróci do Serie A, gdzie występował wcześniej w barwach Palermo oraz Romy, a w dodatku znając Antonio Conte z czasów występów w drużynie narodowej Włoch.
Kontrakt obrońcy wygasa z końcem przyszłego sezonu, co sprawia, że jego cena spadła do rejonów 15 milionów euro. W tym sezonie rozegrał 12 spotkań, raz trafiając do siatki rywali.
Drugą opcją na wzmocnienie lewej flanki jest Federico Dimarco, przebywający obecnie na wypożyczeniu w Hellas Verona. Tuttosport informuje, że postawa młodego obrońcy bardzo podoba się trenerowi Interu i widzi on w tym piłkarzu użytecznego zawodnika dla swojej taktyki. Niestety, Hellas zagwarantował sobie prawo wykupienia piłkarza za 6,5 miliona euro, co w perspektywie jego formy z tego sezonu nie jest wygórowaną kwotą. Istnieje jednak prawdopodobieństwo zawarcia dżentelmeńskiego porozumienia, w myśl którego Verona pozwoli Dimarco na powrót do Mediolanu, w zamian za co otrzyma na preferencyjnych warunkach wypożyczenia kolejnego młodego piłkarza Nerazzurrich.
W tym sezonie Dimarco rozegrał 26 spotkań, w których strzelił 4 bramki i 5 razy asystował.
To samo źródło podało, że kolejnym pracodawcą Ashleya Younga może być angielskie Watford, które podobno wykazuje spore zainteresowanie byłym piłkarzem Manchesteru United.
Komentarze (5)
ale ja bym nie marudził w dobie kryzysu, jak Young i Ivan out, a Emerson i Di Marco in
skoro król go chce, trudno, jak nie on, to może Di Marco wypali, oby jeden z dwóch grał porządnie