
Napastnik Interu i reprezentacji Kamerunu Samuel Eto'o po raz czwarty w karierze został uznany najlepszym piłkarzem Afryki i według ilości tytułów ustanowił nowy rekord. W wywiadzie dla Reuters podkreślił, że nie uważa siebie za najlepszego z piłkarzy w historii kontynentu. Zdaniem Kameruńczyka, nie można go porównywać ani z tymi, którzy grali wcześniej, ani z dopiero zaczynającymi swoją karierę.
Zupełnie bez sensu jest mówienie, że jestem najlepszym piłkarzem w historii Afryki. To, że zostałem najlepszym piłkarzem roku czwarty raz mówi tylko o tym, że pobiłem rekord pod tym względem, ale nie daje mi prawa sądzić, że jestem najlepszy. I w poprzednich pokoleniach było wielu wspaniałych piłkarzy, którzy po prostu znaleźli się w zupełnie innej sytuacji niż ja. Nie można nas porównywać. Z drugiej strony, obecnie jest wielu młodych, utalentowanych graczy, którzy bardzo szybko się rozwijają i już czujemy ich oddech na karku. I kto w takiej sytuacji może wskazać najlepszego piłkarza w historii?
Komentarze (8)