Fabrizio Biasin w rozmowie z serwisem Calciomercato.it odniósł się do ostatnich słów Ernesto Paolillo. Były działacz Interu powiedział, że Suning będzie zmuszone do sprzedaży Interu ze względu na głęboki kryzys w chińskiej gospodarce. Tak do tych słów odniósł się włoski dziennikarz:
- Rozmawiałem z Marottą. To prawda, że Inter ma wiele problemów, z którymi musi sobie poradzić. Nie ma ich jednak o wiele więcej niż inne kluby. W tej chwili sytuacja Interu jest stabilna. Należy sobie jednak odpowiedzieć na pytanie czego chce Suning.
- Zapomnijmy o 100 milionach inwestycji. Nie chodzi o to, że chińscy właściciele ich nie robią. Tak naprawdę mało kto może sobie na takowe pozwolić. Biorąc pod uwagę fakt, że sprzedaż klubu nastąpiłaby w perspektywie średnioterminowej to nie wierzę, że nagle zjawi się fundusz, który przyjdzie w celu zrobienia ogromnych inwestycji. Nowy fundusz może dokonywać nawet niższych inwestycji niż obecny właściciel. W tej chwili to tylko domniemania. Na poziomie zarządzania sportowego wszystko jest w porządku. Marotta i Ausilio przedłużają swoje kontrakty z Interem – jestem więc spokojny, tylko to mnie interesuje.
Komentarze (8)
Wszystko na temat. Dziękuję , do widzenia...
teraz pozostaje tylko znaleźć arabskiego właściciela, który wyłoży miliard za Inter. Pestka