
Marco Davide Faraoni na pewno opuści mediolański Inter. Młody włoski obrońca jest obiektem zainteresowań klubów, których interesy są zbieżne z transferowymi oczekiwaniami Nerazzurrich.
21-latek przybyły do Mediolanu z rzymskiego Lazio nie zdołał przekonać do siebie sztabu trenerskiego Interu. Teraz, ten wciąż obiecujący piłkarz ma zostać użyty jako karta przetargowa przy transakcji... no właśnie. Media widzą trzy możliwości: Faraoni może trafić do Udinese jako część zapłaty za Samira Handanovica lub do Sampdorii, która oprócz gotówki za Andreę Poliego chciałaby wzmocnić się jakimś piłkarzem.
Trzecia ewentualność związana jest z Bologna, która nie dawno wyrażała zainteresowanie Faraonim. Jak wiadomo, Inter pytał o gracza klubu z Bolonii – Gaby Mundigayia, jednakże, w przypadku doprowadzenia sprawy Poliego do szczęśliwego zakończenia do transferu Belga miałoby w ogóle nie dojść. Czarnoskóry pomocnik Bologny jest bowiem alternatywą w razie ewentualnego fiasku rozmów nad kartą pomocnika Sampy.
Komentarze (11)
Zbicie ceny Poliego z kolei to bardzo dobry pomysł troche szkoda Faraona ale Poli to jak dla mnie priorytet.