
Jak donosi fcinternews.it Urugwajczyk Diego Forlan udzielał dziś wywiadu dla włoskiej stacji radiowej, w którym przyznał, że jest bardzo zasmucony faktem, iż nie będzie mógł pomóc swoim kolegom w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
Czuję dużo złości, bo nie mogę zagrać w Lidze Mistrzów z Interem - mówi Il Cacha - to turniej, który wzbudza duże emocje. Mam jednak nadzieję, że w lutym będę mógł pomóc swoim kolegom.
O słowach Morattiego, odnośnie niemożności wystawiania Diego w meczach Ligi Mistrzów: Jestem tu od niedawna, ale nigdy nie widziałem go złego. Myślę jednak, że oboje jesteśmy rozczarowani.
Później były snajper Atletico rozmawiał o możliwościach, które pojawiły się przed przejściem do Interu: W ostatnich miesiącach interesowało się mną wiele klubów - powiedział - ale ja chciałem przejść tylko do Interu. Rozmawiałem trochę z Jorge Fossatim, ponieważ miałem oferty z Kataru, Turcji a także z PSG. Kilka dni przed Copa America byłem bliski przejścia do Turcji, ale wolałem zachować spokój, zaczekać do końca turnieju i zobaczyć co się stanie. Chciałem spróbować swoich sił w lidze włoskiej.
W niedzielę wieczorem, w swoim pierwszym meczu w sezonie Forlan zagrał przeciwko swojemu przyjacielowi - Abelowi Hernandezowi: Rozmawialiśmy trochę przed meczem, później w tunelu i w drodze do szatni i trochę po meczu. Potem on przyleciał do Mediolanu i razem z innymi przyjaciółmi poszliśmy do restauracji i rozmawialiśmy.
Napastnik Interu kończy rozmowę poprzez porównanie Mediolanu i Madrytu: Tutaj jest lepiej niż w Madrycie - miasto jest bardzo ładne i gościnne.
Komentarze (6)