Frank po meczu

Źródło: inter.it

ponad 8 lat temu

339

Trener Interu Mediolan udzielił pomeczowego wywiadu, wyjaśniając na swój sposób przyczyny porażki.

- Przestaliśmy grać w piłkę w momencie objęcia prowadzenia. To powinien być najprostszy czar do uzyskania większej przestrzeni - jednak ją straciliśmy. Zagraliśmy dobrze w pierwszej połowie, choć powinniśmy lepiej wykorzystywać wolne pole po stronie przeciwnika. Musimy atakować większą ilością zawodników z linii pomocy.

Przez 70 minut nie mieliśmy żadnych problemów, choć nie stworzyliśmy za wiele okazji, to uzyskaliśmy 20 dośrodkowań.

- Nie graliśmy na miarę naszego potencjału po strzeleniu gola, i to jest główny powód porażki. Przegraliśmy zbyt wiele starć w środku pola. Nie spodziewałem się tej porażki bo nic w trakcie meczu tego nie zapowiadało.

- Każdego innego dnia Mauro Icardi strzeliłby z każdej pozycji. Nie chcę komentować reszty. Jutro będziemy oceniać całą resztę z szacunku wobec fanów i graczy. Musimy znaleźć rozwiązanie, bo aktualnie jesteśmy dalecy od ideału.

Tagi:

udostępnij

Zobacz też

Chivu: Daliśmy z siebie wszystko, ale zabrakło nam skuteczności pod bramką (2)

18.06
10:29

Inzaghi o przejściu do Al-Hilal: Nie było innej drużyny, którą chciałbym trenować (28)

19.06
09:52

Komentarze (9)

Nie jesteś zalogowany. Tylko zalogowane osoby, mogą dodawać wiadomości

18.10.2016 o 12:32 przez Piekarz

dobra wynocha

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

18.10.2016 o 09:37 przez Gambit

giantspider zgadza się. Może Perisic Candreva powinni się czasami zamieniać stronami. Wtedy mieliby szansę na złamanie do środka i strzał. Albo ciut inne dośrodkowanie. Dlatego mnie to dziwi że po raz kolejny gramy to samo jak widać że efektu to nie przynosi. Wiadomo że piłkarze też nie są bez winy. Ale koniec, końców to odbije się na trenerze.

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

18.10.2016 o 00:11 przez Tihi

Gambit - teoretycznie powiedział że musimy atakować większą ilością graczy z pomocy, właśnie pewnie chodziło mu o Banegę i Joao Mario żeby jeden z nich wlatywał w pole karne z Icardim a drugi czekał w okolicy 16-stki na odbitą piłkę albo zagranie do tyłu na strzał. Brakuje mi jeszcze tego parcia na bramkę bocznych pomocników... W dzisiejszym futbolu muszą oprócz wrzucania piłki w pole karne łamać do środka i uderzać na bramkę. Niestety ale ani Antek ani Perisić tego nie pokazują tylko ciągle do końcowej i wrzutka. FDB musi uruchomić im trochę wyobraźnie i kreatywność bo latanie ciągle wg schematu z treningu sukcesu nie przyniesie.

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

17.10.2016 o 16:52 przez Gambit

Cóż bo to kolejny mecz w którym mnóstwo wrzucamy i nic z tego nie wynika. Nie wiem czy Frank tego nie widzi czy piłkarze nie realizują jego założeń. Przede wszystkim Banega i Mario powinni również wchodzić w pole karne. Bo o podlaczajacych się bocznych obroncach nie marzę w tej chwili. Po drugie większość tych wrzutek jest identyczna i mega czytelna. Czy nie możemy zagrać srodkiem? Jeśli Icardi nie potrafi przytrzymać piłki, zastawić się czy zagrać tyłem do bramki to dać szansę JoJo czy Ederowi. Może Gabrielowi bo on się nie zaaklimatyzuje grzejac ławę. Coś trzeba zmienić bo to że mieliśmy 20 dośrodkowań w pierwszej połowie z których nic nie wynikało nie jest wyczynem.

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

17.10.2016 o 16:11 przez Lovato

Powtarzasz się człowieku, przyznaj się lepiej że nie potrafisz ogarnąć tego burdelu i do widzenia.

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

17.10.2016 o 16:10 przez Piotrekfci

Co z 20 dosrodkowan jak w ataku był tylko Icardi i czasem Perisic. Cały czas nie możemy liczyć tylko i wyłącznie na skuteczność tego pierwszego

2 napastników mus zwłaszcza ze mamy i Jojo i Barbose. Czas najwyższy spuścic go ze smyczy . Oglądałem pół pierwszej połowy i byliśmy jak Polska w ostatnim meczu . Wielka przewaga w posiadaniu piłki ciągle okupowanie ich bramki ale co z tego jak naszym strzelać nie kazano

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

17.10.2016 o 14:29 przez piotrekninter

nie do końca, bo ładnie do pewnego momentu wychodziliśmy z piłką z obrony, Ansaldi z Antkiem fajnie współpracowali. Nieporozumieniem była taktyka na setke wrzutek ( o ile te balony można nazwać wrzutkami) na Icara, obrońcy,zwłaszcza Bruno wszystko kasowali. zero gry środkiem
mówienie że FDB nie widz co nie tak,jest błędne ,,,choć nie stworzyliśmy za wiele okazji, to uzyskaliśmy 20 dośrodkowań. ,, nie gramy w konkursie, kto ma najwięcej wrzutek. niestety FDB dał ciała ze zmianami i z taktyką, jak nie szło skrzydłami,trzeba było przejść na 442, zdjąc wcześniej Antka,dac JOjo

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

17.10.2016 o 14:26 przez Belweder

Nie gramy jak drużyna. Każdy gra dla siebie, indywidualnie byle tylko się popisać bo może coś wyjdzie. Mamy skład na top3 a nie zmieścimy się nawet w TOP10 jeśli nie zaczniemy grać drużynowo. Póki to się nie zmieni to wszyscy ligowi leszcze będą nas lać po dupsku.

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

17.10.2016 o 14:20 przez BAGGIO1