Opiekun drużyny AC Milan, Gennaro Gattuso wziął wczoraj udział w konferencji prasowej przed derbami Mediolanu. Oto co miał do powiedzenia trener Naszych niedzielnych rywali:
- Suso ma rację, do tego meczu musimy się przygotować indywidualnie. Nie możemy czuć się zbyt pewnie i nie możemy tracić niepotrzebnie energii na boisku.
- Mój zespół się cały czas rozwija. Jutro musimy zagrać dobrze w obydwu fazach. Zarówno w fazie defensywnej jak i ofensywnej. Musimy utrzymywać się przy piłce i pamiętać o tym jakie atuty posiadają Nasi przeciwnicy.
- Mieliśmy problemy zdrowotne z dwoma zawodnikami, ale cały czas pracujemy nad tym, aby ich przygotować do meczu.
- Co będzie jeśli przegramy? Myślę na razie tylko o samym meczu, zobaczymy jaki będzie wynik. Nie zastanawiam nad negatywnymi konsekwencjami, jeśli przegramy.
- W zeszłym roku, podczas ostatnich derbów mieliśmy wiele szczęścia. Nie zasłużyliśmy na taki rezultat. Nie graliśmy wtedy wszyscy dobrze.
- Musimy zakończyć przygotowania do meczu bez obaw, ze świadomością z jakim mocnym przeciwnikiem będziemy się mierzyć. Musimy jutro zagrać świetny mecz i wiem, że to zrobimy. Chcę jutro zobaczyć prawdziwą siłę tego zespołu i bez żadnego strachu.
- Inter to mocny przeciwnik nie tylko na papierze, udowodnili to swoimi występami w Lidze Mistrzów. Mają jakość, wyglądają imponująco pod względem fizycznym i nie wolno nam, ani popełnić błędów, ani okazać strachu. Musimy podejść z szacunkiem do Interu, a przy tym grać „swoją piłkę”. Musimy być skoncentrowani przez cały mecz i zwrócić szczególną uwagę na Mauro Icardiego oraz Ivana Perisicia.
- Jeśli przyjrzymy się naszym poszczególnym zawodnikom, to mamy piłkarzy zupełnie innych w porównaniu do piłkarzy Interu. Interiści lepiej wyglądają pod względem fizycznym, natomiast Milaniści są zawodnikami o większych umiejętnościach technicznych.
- Luciano Spalletti jest trenerem, który zawsze znajdzie rozwiązanie w różnych sytuacjach i jest kimś od kogo, taki trener jak ja, może się wiele nauczyć. Wie kiedy przeprowadzać zmiany i potrafi tymi zmianami odpowiednio dostosować się do sytuacji panującej na boisku.
- Nie polegamy tylko na Gonzalo Higuainie, ale na drużynie jako kolektywie. Ktoś musi stworzyć sytuację , aby Argentyńczyk mógł mieć wpływ na wynik spotkania. Obecny zespół jest dużo lepszy w porównaniu do poprzedniego sezonu i stwarza sobie więcej dogodnych sytuacji strzeleckich.
- W ciągu ostatniego miesiąca moja drużyna poprawiła się pod względem mentalnym. Może są piłkarze, którzy mnie za to nienawidzą, ale moja wizja futbolu wymaga bardzo profesjonalnego podejścia do treningu i nie ukrywam przed nimi nic w tajemnicy. Mówię im wszystko od razu prosto w twarz. Jestem świadomy tego, że część piłkarzy mnie kocha, ale jakieś 20% mnie nienawidzi.
- Calhanoglu, w ostatnich dwóch meczach swojej reprezentacji grał dobrze. Mam nadzieje, że zobaczę jutro takiego samego Hakana jak ten, który grał w drużynie narodowej. Często z Nim rozmawiam. On tego potrzebuje bardziej niż inni moi piłkarze. Musiał więcej od innych pracować nad swoją psychiką, z powodu problemów rodzinnych. On potrzebuje teraz więcej wsparcia, a my staramy się mu je okazywać.
Komentarze (1)
A może chcesz tylko popisać...?
Miliony kobiet czekają na Ciebie
>> great.social/see3