W oczekiwaniu na wieści dotyczące stanu zdrowia Lautaro Martineza – który, przynajmniej według ostatnich informacji, nie zostanie wystawiony przez Chivu w pierwszym składzie na mecz z Sassuolo – trener Interu przechodzi od jednego Martineza do drugiego: zamiast kapitana myśli o wprowadzeniu zmian na bramce.
Josep Martinez ma przed sobą realną szansę występu od pierwszej minuty. Już przed starciem z Ajaxem mówiło się o możliwości jego debiutu w tym sezonie, zwłaszcza że Yann Sommer znalazł się w ogniu krytyki po błędach w Turynie. Chivu wolał wówczas uniknąć medialnej burzy i postawił na Szwajcara, a ten odpłacił się świetnym występem, broniąc m.in. groźny strzał Godtsa na Cruijff ArenA.
Teraz jednak nadchodzi moment, w którym hiszpański bramkarz – mający dotąd 10 występów w barwach Nerazzurrich – może otworzyć nowy etap rotacji między słupkami. Spotkanie z Sassuolo wydaje się ku temu idealne: Sommer obronił swoją reputację w Amsterdamie, ale Chivu chce dotrzymać słowa i dać Martinezowi okazję, by udowodnił swoją wartość.
Komentarze (1)