
Szanse na występ Lautaro Martineza w rewanżu z Barceloną rosną z godziny na godzinę, a optymizm w szeregach Interu jest coraz większy. Jak informuje La Gazzetta dello Sport po porannej sesji w Appiano Gentile, kapitan Nerazzurrich trenował dziś indywidualnie na siłowni, ale już jutro ma wrócić do zajęć z zespołem podczas zaplanowanej na 16:15 sesji.
Testy przeprowadzone w piątek wykluczyły kontuzję, a teraz Inter naprawdę w to uwierzył — pisze włoska gazeta.
Argentyńczyk zmaga się z naciągnięciem zginaczy lewego uda, ale sam wyraził gotowość do walki o powrót. Kluczowa będzie jutrzejsza, finałowa sesja.
Dobre wieści docierają również w sprawie Benjamina Pavarda. Francuz, który leczy skręcenie lewej kostki odniesione w meczu z Romą, dziś częściowo trenował z grupą i wszystko wskazuje na to, że we wtorek zastąpi w pierwszym składzie Yanna Bissecka.
Komentarze (4)
Tym bardziej, że nie ma kim go zastąpić.