
Fredy Guarin w ubiegłym roku został aresztowany po awanturze domowej. Zawodnik był pod wpływem alkoholu, awanturował się i zaatakował własnego ojca. Więcej pisaliśmy o tym TUTAJ. Prawdopodobnie te wydarzenia skłoniły Guarina do dodania najnowszego wpisu na jego profilu Instagramowym.
Dzień dobry świecie
Dzisiaj chcę się pokazać takim, jakim jestem, z otwartym sercem. Nie robię tego po to, aby komuś zaszkodzić czy zdobyć zwolenników, ale po to, aby pomogło to chociaż jednej osobie.
Od pewnego czasu moje życie bardzo się zmienia i te łzy są łzami człowieka pełnego przywar, błędów, grzechów i wielu innych. Otwórz drzwi Bogu i pozwól mu prowadzić swoją duszę i serce. Bóg już mi wybaczył i ja wybaczam sobie. Jeśli ktoś nie zgadza się z tym postem to rozumiem.
Nie przestawaj marzyć, przebaczenie przyjdzie tylko z miłością i przewodnictwem naszego Pana. Niech Bóg błogosławi Was dzisiaj i zawsze. Nigdy nie jest za późno.
Według doniesień obecnie Fredy Guarin pracuje jako sprzedawca luksusowych mieszkań w Ameryce Południowej. 36-letni pomocnik występował w Interze w latach 2012-2016. Rozegrał 141 spotkań w czarno-niebieskim trykocie, zdobył 22 bramki i zaliczył 38 asyst.
Komentarze (2)