
Bardzo dobre recenzje Onany, bardzo słabe oceny Handanovicia - oto obraz bramkarzy Interu w ostatnich tygodniach. Coraz częściej pojawiają się plotki o postawieniu na Kameruńczyka na stałe w bramce Interu. Dziennikarze La Gazzetty wiedzą już, co postanowił Inzaghi.
Według prasy Inzaghi zadecydował: co najmniej do połowy października nadal będziemy świadkami rotacji w bramce. Samir Handanović będzie bronił w Serie A, Onana będzie bronił w Champions League. Pomyłki Samira i czyste konto Onany nie zmieniły hierarchii Inzaghiego, który zamierza rotować bramkarzami co najmniej najbliższe 3 tygodnie.
Kiedy rotacja się zakończy? Prawdopodobnie po mistrzostwach świata w Katarze. W sobotę na Mapei zagra Handanović, to właśnie Simone Inzaghi naciskał na przedłużenie kontraktu z Handą, to właśnie trener potwierdził Samira na kolejny rok jako kapitana w drużynie. Jego przekonanie, że Słoweniec jest ważną postacią drużyny nie zmieniło się w trzy miesiące.
W dłuższej perspektywie jasnym jest, że Onana będzie bramkarzem nr 1 w klubie, jednak nie nastąpi to jeszcze teraz. Być może do stałej zmiany Handanovicia na Onanę dojdzie dopiero w kolejnym sezonie. Koledzy z drużyny doceniają Kameruńczyka i wszyscy w klubie są z niego zadowoleni. Jest to przyszłość Interu. Póki co jednak, Nerazzurri będą musieli żyć z Handanoviciem.
Komentarze (54)