
Przed kamerą Inter TV po przegranym spotkaniu z Milanem stanął kapitan Nerazzurrich, Samir Handanovic.
- Taka jest piłka. Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, ale straciliśmy kontrolę nad tym spotkaniem. Po kilku niedokładnych zagraniach zostaliśmy ukarani przez Milan. Radziliśmy sobie dobrze i mogliśmy z łatwością prowadzić 2-0 do przerwy. Nasze zarządzanie spotkaniem w ostatnim kwadransie było kiepskie.
- Myślę, że graliśmy tak jak zwykle, z odwagą, siłą i dominacją. Musimy zapomnieć o drugiej części gry i przeanalizować momenty, w których popełniliśmy błędy. Podjęliśmy ryzyko w złych momentach i zostaliśmy ukarani.
- Teraz skupiamy się już na meczu z Romą w Pucharze Włoch. Potem czas na mecze z Napoli i Liverpoolem. Kolejne spotkania przychodzą szybko, musimy spojrzeć na to, co zrobiliśmy źle, a następnie pójść dalej. Teraz myślimy już tylko o następnym meczu.
Komentarze (14)
Psy szczekają, a karawana jedzie dalej?
Inna sprawa jest ze gdy myli sie bramkarz to w przeciwienstwie do napastnikow od razu zmienia sie wynik spotkania.
Tym bardziej poprosze o kogos z bardziej plaskim wykresem formy
Dzięęki "capitano".
A co Handy przeproś kibiców bo twoja gra jest coraz bardziej irytująca