
Jak donoszą włoskie media dzisiaj nad ranem doszło do chuligańskiego wybryku ze strony fanów Borussii Monchengladbach. Kibice niemieckiego klubu odpalili o 4 nad ranem fajerwerki przed hotelem, w którym mieszkają zawodnicy Nerazzurrich.
Dla Niemców ten mecz jest kluczowy i decydujący o sytuacji w grupie - podopieczni Marco Rose muszą wygrać, aby zapewnić sobie awans z grupy. Strzały spowodowane fajerwerkami mają zagwarantować, że piłkarze Interu przystąpią do spotkania zmęczeni nocnymi wybrykami fanów niemieckiego klubu. Nikt nie przerwał całego procederu, który trwał około pięciu minut.
Komentarze (9)