
Mourinho: "Zespół powinien być w łóżkach, ale postanowili pojechać do Mediolanu, by świętować i ja to rozumiem. Z mojej strony jeszcze nie czuję się symbolem Interu, nadal muszę pracować z zespołem. Postaramy się to powtórzyć za rok. Muszę powiedzieć, że najlepszy zespół wygrał ligę. Jednak w tej chwili radości, chcę podziękować wszystkim: pracownikom, wszystkim tym, którzy pracują w cieniu, a także zawodników, którzy nie są tu dziś z nami, Adriano, Olivierowi Dacourtowi i Ricardo Quaresmie. To dopiero początek, wielu zrobiło więcej w Interze ode mnie. Wiem, że bez wyników nie sukcesu, a ja muszę zapracować na to, by pozostać w sercach kibiców Interu. Zero tytułów dla rywali? Po prostu chciałem zmotywować piłkarzy. Nie jest łatwo wygrać w swoim pierwszym sezonie pracy z klubem, ale jest bardziej zadowolony, bo jestem jedynym zagranicznym trenerem w Serie A. Milan i Juventus byli o wiele silniejsi niż w ubiegłym sezonie. Musimy się poprawić, aby wygrać Ligę Mistrzów, więc nie mogę sobie wyobrazić Interu bez Ibrahimović i innych ważnych zawodników."
Balotelli: "Mecz ze Sieną jest ważny, mimo że mamy Scudetto. Nie chciałem oglądać meczu Udinese - Milan, bo jeszcze przyniósł bym im szczęście. Postanowiłem zobaczyć to widowisko i przegrywali już 2-0. Dedykuję ten sukces moim rodzicom, braciom i wszystkim kibicom."
Zanetti: "To jest nasz czwarty tytuł, a liga jest bardzo ważne dla nas tak samo jak być częścią tak wspaniałego zespołu. Scudetto ma jeszcze większy smak. Bycie w takim klubie ze wspaniałą historią jest znakomitym uczuciem. Oglądaliśmy mecz Udinese od drugiej bramki wtedy nasza wiara w Scudetto wzrosła, ale mecz trwa przecież 90 minut. Czekaliśmy do końca, ale gdyby nie stało się to dzisiaj, jutro w naszym meczu zdobylibyśmy tytuł. Dedykuję ten tytuł żonie i moim dzieciom, ponieważ nie dokonałbym tego bez wsparcia rodziny."
Moratti: "Tak, to prawda. Po raz pierwszy świętuję Scudetto w dzień moich urodzin. Zrobili mi najlepszy prezent. To jest prezent od Udinese lub Milanu, ale także od Juventusu, który zagrał dla nas tydzień temu. Zdobyliśmy Scudetto, który moment pamiętam najbardziej? Mecz Udinese - Milan... Żarty na bok. Cieszę się, że mogłem świętować z zespołem. Mistrzostwo wygrywa się ciężką pracą trenera i piłkarzy przez wiele miesięcy. Mourinho wygrał już w Anglii, a teraz zrobił to z nami, jako jedyny zagraniczny trener we Włoszech. Zdobył doświadczenie, teraz poprowadzi nas do zwycięstwa. Moja dedykacja? Jak zawsze dedykuję to Scudetto mojemu ojcu, kibicom, którzy są specjalni, ale także Mourinho. Jesteśmy mistrzami po raz czwarty z rzędu. To pokazuje jakim wspaniałym zespołem jesteśmy. Zmieniliśmy trenera, który zmotywował piłkarzy do pracy, bo nie jest łatwo być na szczycie przez cztery lata. Muszę podziękować Mourinho, któremu udało się wygrać ligę w jego pierwszym roku pracy. Wiem, że on jest w stanie wygrać ligę dwa razy pod rząd, liczę, że powtórzy to z nami... Czy martwi mnie odejście Ibry? Dzisiejszej nocy mnie to nie martwi. Myślę, że nadal będzie wykonywał swoje obowiązki. Liga Mistrzów? Teraz mnie to nie obchodzi. Martwić się będę w przyszłym sezonie. W tych rozgrywkach potrzebujesz mnóstwo szczęścia."
Komentarze (13)