Gościem konferencji prasowej poprzedzającej spotkanie z Milanem był Mauro Icardi. Kapitan Interu nie krył przed dziennikarzami, że ma wielką ochotę aby wreszcie trafić do bramki odwiecznego rywala swojego klubu.
- Będąc kapitanem Interu, taka bramka strzelona Milanowi w Derbach musi smakować jeszcze lepiej niż zwykle. Jednak tak jak już wielokrotnie podkreślałem w tym sezonie, nie jest to coś co spędza mi sen z powiek.
- Mieliśmy wystarczająco wiele czasu aby przemyśleć to co stało się w ostatnich meczach. Przeanalizowaliśmy swoje błędy ze spotkań z Sampdorią i Crotone. Teraz skupiamy się wyłącznie na teraźniejszości i najbliższej przyszłości. Ostatnia porażka w niedzielę jest już za nami, musimy o niej zapomnieć ponieważ przed nami 3 bardzo trudne wyzwania. Nie chcę składać obietnic, nie lubię pustych słów wypowiadanych do mikrofonu. Chciałbym aby nasza gra mówiła sama za siebie w sobotę. Powtórzę to co powiedziałem po meczu z Sampą: dwa potknięcia nie mogą przekreślać całości dobrej roboty, którą przez ostatnie pół roku wykonaliśmy z obecnym trenerem.
- Słowa Ausilio? Motywowanie zespołu w trudnych momentach to część jego obowiązków jako Dyrektora. Kiedy nasze występy odbiegają od oczekiwań i ewidentnie nie idzie, to każdy robi wszystko co może aby odmienić sytuację. Nasza postawa w meczu z Crotone nie była odpowiednia, nikt nie spodziewał się tak złej gry. Jego reakcja była normalna.
- Wszyscy byliśmy wkurzeni, nie tylko ja. Drużyna, która przegrała z Crotone to nie jest nasz poziom, to nie był występ godny Interu i nie chcemy żeby coś takiego się powtórzyło. Mam nadzieję, że to podsumowanie pozwoli nam przejść dalej. Przed nami 7 kolejek do końca sezonu i musimy zagrać w każdym meczu o pełną pulę.
- W tym sezonie o wiele częściej udawało mi się trafiać na San Siro niż podczas meczów wyjazdowych. To oczywiste, że gra ze wsparciem naszych wspaniałych kibiców sprawia, że gra jest łatwiejsza i czuję się bardziej komfortowo. Nadal jednak uważam, że to równie dobrze może być czysty przypadek i kwestia dyspozycji dnia. Ciężko pracuję na swoją dobrą formę, od początku pobytu w Interze staram się utrzymywać regularność w strzelaniu bramek. Cieszę się, że jestem w czwórce najskuteczniejszych graczy w lidze. Dostosowuję się do każdego wyboru trenera, uważam jednak że ta formacja w której gramy obecnie jest najkorzystniejsza biorąc pod uwagę możliwości piłkarzy w kadrze.
- Gagliardini na J Stadium? Roberto pojechał tam obejrzeć ćwierćfinał najlepszych rozgrywek piłkarskich na świecie! Nie często masz okazję zobaczenia takiego meczu z udziałem Barcelony, a do tego on wybrał się tam w towarzystwie przyjaciół. Doskonale rozumiem, że po wyniku z Crotone fani mogli to źle odebrać. Będę go jednak bronił ponieważ po prostu jako piłkarz chciał i miał możliwość zobaczenia na żywo świetnego meczu.
- Jeśli chodzi o powołanie do kadry to powiem tylko, że codziennie ciężko pracuję aby dawać z siebie wszystko dla Interu. Wyobrażam sobie, że powołanie powinno być rodzajem nagrody za tę pracę. Nie jest, ale zdążyłem się już jednak do tego przyzwyczaić.
Komentarze (4)