„Przedłużenie kontraktu to coś, nad czym muszę się zastanowić. Obecna umowa obowiązuje do 2027 roku, więc jest jeszcze czas. Muszę to dobrze przemyśleć z moimi agentami” – powiedział niedawno Mario Gila, pytany o możliwość prolongaty kontraktu z Lazio. Wypowiedź ta, jak zauważa Il Tempo, pozostawiła otwarte drzwi dla ewentualnego odejścia – czy to po wygaśnięciu umowy, czy nawet wcześniej.
Wśród klubów obserwujących sytuację Hiszpana znajduje się Inter Mediolan, który w niedzielny wieczór zmierzy się z Lazio na San Siro. Jak podaje Il Tempo, Nerazzurri interesowali się Gilą już podczas poprzednich okien transferowych, jednak prezes Claudio Lotito konsekwentnie odrzucał wszystkie oferty. Rzymski dziennik przypomina również, że połowa praw do zawodnika wciąż należy do Realu Madryt, który wypromował obrońcę w młodzieżowych zespołach. To jeden z powodów, dla których Lazio do tej pory wolało zatrzymać go w swoich szeregach.
Mimo to, sytuacja staje się coraz bardziej napięta. Lazio planuje złożyć Gilie propozycję przedłużenia kontraktu, aby uniknąć ryzyka odejścia za darmo, lecz – jak zauważa Il Tempo – negocjacje zapowiadają się trudne, a przyszłość zawodnika wydaje się coraz bardziej niepewna.
„Decydujące będą najbliższe miesiące ale rozmowy nie będą łatwe.” – podsumowuje gazeta.
Komentarze (4)
Z tego co piszą Gila kosztował 6 mln.
Chociaż z drugiej strony w 2026 zostanie mu tylko rok kontraktu i Lotito pewnie puści go taniej.